Reklama

Robią podkopy pod barierą, potem się wycofują

Tak jest codziennie na granicznym odcinku Polski z Białorusią. Cudzoziemcy z najbardziej egzotycznych krajów zostali "zaproszeni", nierzadko oddając oszczędności całego życia, przez Putina i Łukaszenkę, wierząc, iż stąd wiedzie prosta i łatwa droga na Zachód. Tak nie jest. Polska chroni bowiem zewnętrzną granicę Unii Europejskiej i jeżeli ktoś w swoim kraju jest prześladowany bądź ucieka przed wojną, może tutaj złożyć wniosek o ochronę międzynarodową. Rzadko jednak do tego dochodzi, co pokazuje, iż mamy w zdecydowanej mierze do czynienia z migrantami ekonomicznymi, którym zależy na przedarciu się do bogatej Europy Zachodniej.

Z raportu straży granicznej wynika, że 31 sierpnia na terytorium RP próbowało przedostać się z Białorusi 18 obcokrajowców, byli to m.in. obywatele Iraku i Iranu, Kuby, Erytrei i Jemenu. Ponadto osiem osób próbowało zrobić podkop i przeczołgać się pod wybudowaną barierą, ale na widok polskich mundurowych wycofali się.

 

 

Najwięcej osób, bo aż 17, przekroczyło granicę przez rozlewiska rzeki Leśna Prawa na odcinku ochranianym przez Placówkę SG w Białowieży, natomiast jedną zatrzymano w rejonie Placówki SG w Mielniku. Od początku sierpnia funkcjonariusze straży granicznej ujawnili 878 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko - białoruskiej.

Należy zaznaczyć, że cudzoziemcy przechodzą też na Litwę i stamtąd, próbują skorzystać z możliwości, jaką daje strefa Schengen (obszar, na którym zniesiono kontrole graniczne na granicach wewnętrznych Unii Europejskiej), starają się przejechać przez Polskę. Dwa dni temu funkcjonariusze z Placówki SG w Augustowie, wspólnie z policjantami, na terenie gminy Raczki zatrzymali do kontroli Opla na polskich numerach rejestracyjnych. Kierowca, obywatel Mołdawii, w swoim aucie przewoził pięciu obcokrajowców z Tadżykistanu i Afganistanu. Natomiast mundurowi z Placówek w Rutce-Tartak i Dubeninkach nieopodal Wiżajn zatrzymali obywatela Iraku, który w Passacie na niemieckich numerach rejestracyjnych przewoził trzech Irakijczyków. Przeprowadzona kontrola legalności pobytu wykazała, że wszyscy przewożeni cudzoziemcy nielegalnie przekroczyli granicę z Litwy do Polski. Żaden z pasażerów nie posiadał dokumentów uprawniających do wjazdu i pobytu na terytorium Polski. Cudzoziemcy, po wykonaniu niezbędnych czynności, zostali przekazani stronie litewskiej w ramach readmisji. Natomiast  kurierzy - obywatele Mołdawii i Iraku - usłyszeli zarzuty za organizowanie nielegalnego przekroczenia granicy. W sumie od początku roku na granicy polsko - litewskiej zatrzymano już 82 osoby za pomocnictwo w organizowaniu nielegalnego przekraczania granicy (w całym 2021 r. - 52 osoby).

(Piotr Walczak)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do