Reklama

Rodzice rzucili się do zakładania profili na platformie ZUS - ale mało gdzie można płacić bonami

Bon turystyczny jak magnes przyciągnął Polaków do placówek Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Tych, którzy nie mają profilu zaufanego i żeby móc założyć konto na Platformie Usług Elektronicznych ZUS, ich tożsamość musi zostać zweryfikowana przez pracowników instytucji. A wszystko za sprawą tego, że tylko poprzez PUE ZUS można wnioskować o bon, do którego kod przychodzi w wiadomości SMS bądź e-mail. Liczba chętnych do zakładania profili w ostatnim czasie jest więc rekordowa. Tylko w ciągu jednego dnia na PUE zarejestrowało się 100 tysięcy nowych użytkowników, a ich łączna liczba przekracza pięć milionów.

Profil na Platformie Usług Elektronicznych można założyć m.in. przy pomocy profilu zaufanego oraz bankowości elektronicznej, ale profil zaufany wciąż nie jest w powszechnym użyciu, a we współpracę z ZUS nie weszły wszystkie banki. Takiej operacji nie mogą przeprowadzić na przykład klienci BNP Paribas, który niedawno przejął Raiffeisen Polbank, więc mowa z pewnością o sporej grupie osób.Dlatego inna możliwość to po prostu pójście do placówki Zakładu, gdzie można uzyskać pomoc. Wystarczy jednorazowa wizyta, ale trzeba mieć przy sobie dokument tożsamości.

Przypomnijmy, że od 1 sierpnia bon na platformie ZUS mogą aktywować rodzice dzieci do 18. roku życia. Wystarczy, że po wejściu na PUE uzupełnią oni dane kontaktowe. Następnie aktywują bon i otrzymają kod, za pomocą, którego będą mogli płacić podmiotom turystycznym - ich lista znajduje się na stronie internetowej Polskiej Organizacji Turystycznej.  Na razie szału nie ma, bo zarejestrowało się ledwie kilkanaście tysięcy podmiotów, w tym biura turystyczne. Na przykład z popularnego Mrągowa jest niewiele ponad 20 podmiotów, a już z Kuźnicy na Półwyspie Helskim tylko jeden. Z Sobieszewa położonego nad Zatoką Gdańską nie zgłosił się póki co nikt, a gospodarstw agroturystycznych przecież tam nie brakuje. 

Istotne jest to, że bonem można płacić wielokrotnie, w różnych miejscach, do czasu wyczerpania środków. Każda płatność będzie potwierdzona jednorazowym kodem autoryzacyjnym wysłanym SMS-em. 

Do tej pory Polacy aktywowali około 400 tysięcy bonów. Ich łączna wartość to 340 mln zł. Rodzice dokonali 18 tys. płatności bonami na kwotę ok. 13 mln zł. Całkowicie wykorzystanych zostało 12,5 tys. bonów. Zapytaliśmy w białostockim oddziale ZUS o dane dotyczące naszego regionu, ale rzeczniczka prasowa Katarzyna Krupicka odpowiedziała, że takich nie posiada.

Urzędnicy wyjaśniają, że świadczenie w formie bonu turystycznego jest przyznawane na dziecko, na które przysługuje świadczenie wychowawcze lub dodatek wychowawczy z programu "Rodzina 500 plus". Dotyczy to także dzieci, których rodzice pobierają świadczenie rodzinne za granicą i "500 plus" im nie przysługuje.  Wysokość bonu na każde dziecko to 500 zł. W przypadku dziecka z niepełnosprawnością rodzice mogą liczyć na dodatkowy bonus, również w wysokości 500 zł. Za pomocą bonu można płacić za usługi hotelarskie i imprezy turystyczne na terenie Polski. Jest on ważny do 31 marca 2022 r. i nie podlega wymianie na gotówkę ani inne środki płatnicze.

(Piotr Walczak / Foto: pixabay.com)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do