
W czwartek w składzie Jagiellonii pojawił się nowy polski zawodnik. Nie, nie chodzi o transfer: ukraiński pomocnik Taras Romanczuk zostanie polskim obywatelem. W przyszły piątek, 2 marca, pomocnik Jagi otrzyma akt nadania obywatelstwa z rąk wojewody Bohdana Paszkowskiego.
Obywatelstwo dla Romanczuka to dobra wiadomość dla Jagiellonii. Zwiększa to możliwości dla żółto-czerwonych, bo polskie obywatelstwo dla Tarasa daje szanse dla władz klubu dla pozyskania jeszcze jednego gracza spoza Unii Europejskiej. Białostocki pomocnik ubiegał się o polski paszport ubiegał się od 12 miesięcy. Urodzony w Kowlu zawodnik ma polskie korzenie i obywatelstwo nie tylko pozwoli mu poprawić sytuację w klubie ale i postarać się o miejsce w reprezentacji. Taras w obecnej formie może starać się o uznanie trenera Nawałki.
- Podchodzę do tego na spokojnie. Nie myślę teraz o tym. W reprezentacji są od tego odpowiedni ludzie, którzy obserwują na bieżąco wszystkich kandydatów do gry w kadrze. Jest zdecydowanie za wcześnie, by cokolwiek o tym mówić. Nadanie obywatelstwa da na pewno dużo Jagiellonii, gdyż teraz nie będę już blokował miejsca dla zawodników spoza Unii Europejskiej - nie krył radości z obywatelstwa 26-letni zawodnik.
Romanczuk gra w Jagiellonii od sezonu 2014/15, a w Polsce jest w 2013. W barwach żółto-czerwonych zagrał 128 razy w jej barwach strzelając 17 goli.
(PS/ Foto: zrzut ekranu z Youtube.com)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie