
Przed kontrofensywą ukraińską masowo wywożone są ukraińskie dzieci z osiedli przylegających do linii demarkacyjnej na terytorium czasowo okupowanego Krymu i do Rosji. Dzieci trafiają do Rosji, a ich miejsce pobytu często nie jest znane nikomu z rodziny czy bliskich, którzy pozostali na miejscu.
Rosja wcale nie zaprzestała wywożenia w głąb swojego kraju ukraińskich dzieci. O najnowszym masowym wywożeniu ukraińskich dzieci mówił tuż przed weekendem, podczas konferencji prasowej w Centrum Medialnym Ukraina-Ukrinform, przedstawiciel Prezydenta Ukrainy ds. praw dziecka (2014-2021) Mykoła Kuleba. Według niego kilka dni temu pojawiła się informacja, że z tymczasowo okupowanego Berdiańska wywieziono 660 ukraińskich dzieci, które zostały wcześniej odebrane z pobliskich osiedli.
- Obecnie nadal nie znamy miejsc, w których te dzieci się znajdują, ale wiemy, że w obliczu zagrożenia kontrofensywą ze strony ukraińskich sił zbrojnych, na terenach położonych blisko linii demarkacyjnej stale odbywają się tak zwane ewakuacje, a dla nas to są deportacje. Bo tak jest, kiedy zabiera się dzieci, wsadza się je do autobusów i wiezie w nieznane miejsce – powiedział Mykoła Kuleba. – Pięć dni temu z Berdiańska wywieziono 660 dzieci, a teraz możemy mówić o tysiącach dzieci, które są wywożone z powrotem na terytorium wroga. Nie wiemy, jakie to dzieci, z jakich rodzin i czy w ogóle mają rodziny – dodał Kuleba.
Musimy w tym miejscu nadmienić, że 8 maja, szefowa Centrum Prasowego Zjednoczonej Koordynacji Sił Obronnych Południowej Ukrainy Natalia Humenyuk poinformowała na antenie programu w ukraińskiej telewizji „Jedini Nowyni”, że wróg zabiera mieszkańców tymczasowo okupowanych terytoriów Ukrainy. Chodzi o Zaporoże i Chersoń aż do Berdiańska i wszystko po to, aby stworzyć iluzję troski o ludność cywilną i kosztem niej zabezpieczyć swoje jednostki, które rozmieszczają na nowych granicach.
Rosjanie masowo wywożą ukraińskie dzieci. Według informacji Gauleitera czasowo okupowanej części obwodu zaporoskiego, Bałyckiego, do wieczora 7 maja do Berdiańska przesiedlono 1679 osób, w tym 660 dzieci. Są one umieszczane w „wyciśniętych” obiektach rekreacyjnych w Berdiańsku. Primorsk i Kyryliwka muszą też przyjąć deportowanych. Pojawiły się jednak informacje, że dalsza ewakuacja nastąpi w obwodzie rostowskim Federacji Rosyjskiej, a możliwe, że jeszcze dalej.
(Cezarion/ Foto: Flickr.com/ Jeroen Akkerman)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie