„Hera, Koka, Hasz, LSD” – tak brzmi tytuł niebanalnej piosenki wykonanej przez Karolinę Czarnecką. Zawarty jest w niej również artystyczny opis „haju” i jego konsekwencji społeczno-organicznych. Ale czym są i jak działają narkotyki?
Narkotyk to nic innego jak substancja chemiczna, zwykle euforyzująca, dająca poczucie innej rzeczywistości (zakłamanej). Narkotyki często jeszcze działają relaksująco, ale to tylko pozory. Substancje te są przede wszystkim uzależniające w mniejszym, lub większym stopniu. „Mocniejsze” narkotyki prowadzą do szybkiego uzależnienia, co za tym idzie wyniszczenia organizmu biorcy. Co ciekawe, niektóre substancje narkotyczne są kulturowo i prawnie dozwolone, np. kofeina, nikotyna, a ostatnio dopisany do tej listy przez WHO (World Health Organization ) został dodatkowo alkohol etylowy.
Jak to działa:
„Chemia” często wspomaga zabawę. Także od czasu do czasu, przy dobrej zabawie biorca wprowadzi do organizmu np. „piksa „(mała tabletka zawierająca narkotyk). Wówczas zabawa jest przednia, świat wiruje. I tak od imprezy do imprezy, a z czasem okazuje się, że mamy zwyczajnie ochotę na „piksa”, mimo że nie ma już żadnej imprezy. Myślimy wówczas - „warto” ten stan „dobrego” samopoczucia podtrzymać. To jest najbardziej niebezpieczne, bo efekt odstawienia narkotyku jest bardzo nieprzyjemny. Więc pojawia się kolejna myśl - ale co tam, nie dopuścimy przecież do „zejścia”. Czynność odurzania zapętla się w czasie, narkotyku bierzemy więcej i więcej, bo świat wydaje się smutny bez chemii we krwi. Dolegliwości własnego organizmu, na ile się da, leczymy domowymi sposobami. A po krótkim czasie nie ma już znaczenia nic poza działką. Ostatecznie człowiek traci kontakt z rzeczywistością. I to ostatni moment, by ktoś takiej osobie podał rękę.
Gdzie szukać pomocy?
Jeśli mamy uzasadnione podejrzenie, że osoba, którą znamy, może mieć problem narkotykowy, można spróbować z nią porozmawiać. Bywa czasami i tak niestety, że osoby te mimo wszystko są świadome swego problemu. Tu wówczas najważniejszy jest stopień zażyłości, jak blisko tej osoby jesteśmy, na ile nam ufa. Taka osoba „obcym” się nie przyzna. Gdy jesteśmy pewni problemu, można starać się skontaktować ze specjalistycznymi ośrodkami zajmującymi się terapią i profilaktyką w tej materii. Kilka przydatnych telefonów i adresów w woj. podlaskim znajdziemy na stronie Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego pod adresem http://www.bialystok.uw.gov.pl/Adresy+i+linki/Telefony+zaufania.htm. Pomocna też okaże się strona www.narkomania.org.pl
Ciekawy filmik ilustrujący proces uzależniania narkotykami zaprezentował Andreas Hykade – jeden z najbardziej znanych i utytułowanych współczesnych animatorów niemieckich, który sztukę animacji wykłada m.in. na Harvardzie. Film zamieszczamy poniżej.
Pamiętajcie, nie warto być obojętnym, warto pomagać!!!
Komentarze opinie