Reklama

Śmiertelne potrącenie pieszej na ulicy Skłodowskiej

Do śmiertelnego wypadku doszło w minioną sobotę, 19 stycznia, na ulicy Skłodowskiej. Dostawczak pod jednym z lokali gastronomicznych potrącił kobietę, która przechodziła chodnikiem.

Wstępne ustalenia z miejsca zdarzenia wskazują, że do śmiertelnego wypadku doszło w trakcie manewru cofania pojazdu. Kierowca nie zauważył przechodzącej chodnikiem pieszej kobiety i potrącił ją. Niestety, potrącenie okazało się tragiczne w skutkach, bo kobieta zginęła na miejscu.

W tym miejscu, na ulicy Skłodowskiej, bardzo często pojawiają się samochody dostawcze, które przywożą towary i produkty do działających w pobliżu restauracji i punktów gastronomicznych lub handlowych. Nie mają jak tam inaczej dojechać, więc przejeżdżają chodnikiem. Wie o tym Policja i straż miejska, a przynajmniej tak opisuje tę sytuację jeden z administratorów facebookowego fanpage „Pieszy Białystok”.

Kilka godzin po śmiertelnym wypadku miał okazję zarejestrować przejazd innego z kierowców jadących po chodniku niemal w tym samym miejscu.

Byłem świadkiem zdarzenia. Ot normalnie, jak zawsze, kierowca dostawczego Mercedesa jedzie z okolic Hot Burgera do skrzyżowania z Nory Ney, ok 100 metrów. Z miejsca, które dzieli zaledwie o kilkanaście metrów miejsce dzisiejszego śmiertelnego potrącenia. Kierowca próbę nagrania zakończył wyrwaniem z rąk telefonu - oddał dopiero w obecności policji, po którą sam zadzwonił (zuch!).

Próba zatrzymania kierowcy zakończyła się kilkumetrową przejażdżką na masce dostawczego Mercedesa. Bywa. Za to była skuteczna.

Ponieważ mój telefon znajdował się w kabinie samochodu, poprosiłem przechodnia o udostępnienie jego bym mógł zgłosić zdarzenie. Dzwoniąc na 112 dało się słyszeć zdziwiony głos operatorki, i pytanie "no ale którędy mają dostawcy dojechać jak nie chodnikiem?"

Skończyło się mandatem 250 zł. Jeśli to coś zmieni, to dobrze. Nagranie na prośbę kierowcy i policji zostało usunięte” – czytamy we wpisie na fanpage Pieszy Białystok.

Administrator tej strony facebookowej prosi również wszystkich i apeluje, aby kierowali uwagę na pieszych i przejeżdżające tamtędy samochody, także dostawcze. Zwraca uwagę, że w wypadku może zginąć każda inna osoba, jeśli nie zachowa ostrożności.

Sobotni, śmiertelny wypadek na ulicy Skłodowskiej, powinien skłonić do szybkiego podjęcia prac związanych z zapewnieniem innego dojazdu do lokali gastronomicznych, handlowych czy punktów usługowych. Powinien odbywać się w inny sposób niżeli chodnikiem. Chodnik wszak jest przeznaczony dla pieszych i nie jest miejscem, po którym powinny poruszać się pojazdy samochodowe.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Magdalena Mroczko)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gośćty - niezalogowany 2019-01-20 08:16:35

    A karma wraca ,tak że ktoś kiedyś doniesienia i na sygnalistę .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do