
To będzie śnieżny początek roku. Już wieczorem 1 stycznia nad stolicą Podlasia przeszły opady śniegu i miasto pokrył płytka biała pokrywa śnieżna. Opady trwały około godziny ale zgodnie z ostrzeżeniem służb meteorologicznych to nie koniec zimowej aury. W środę o czwartek (3-4 stycznia) w Białymstoku oczekiwane są intensywniejsze opady śniegu i minusowe temperatury.
Ostatnie dni starego roku bardziej pasowały do przedwiośnia niż do środka zimy. Śnieg zniknął jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia, a temperatury sięgały do 6-7 stopni na plusie. Meteorolodzy zapowiadają, że styczeń przyniesie powrót zimy: czekają nas opady śniegu (do 15 cm pokrywy śnieżnej) oraz temperatury do -6 stopni Celsjusza w dzień i do -10 w nocy. Aż 12 powiatów w województwie podlaskim (w tym Białystok) otrzymały ostrzeżenia o zapowiadanym opadzie śniegu, a także o prawdopodobnej gołoledzi.
Śnieg sypie od rana i ma padać także jutro, Będzie jednak bardzo niebezpiecznie, ponieważ w czwartek pojawią się także opady deszczu, co przy ujemnych wskaźnikach temperatury oznacza niebezpieczne warunki drogowe, ale także niebezpieczne warunki także dla pieszych. Służby drogowe słabo sobie radzą z odśnieżaniem, co już jest niemal tradycją w Białymstoku.
Oprócz tego, dodatkowo meteorolodzy zapowiadają porywisty wiatr ze zamieniających się kierunków, który może rozpędzić się do 60 km/h i może powodować tam zawieje i zamiecie.
(Gabriel Kotwicz/ Foto: DDB)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie