Jednym z głównych tematów rozmów są ostatnio sondaże wyborcze. Przed świętami i podczas świąt w wielu domach toczyły się dyskusje na temat spadku poparcia dla Prawa i Sprawiedliwości, a w Białymstoku dyskutowano o wynikach sondy wyborczej zamówionej przez Tadeusza Truskolaskiego za publiczne pieniądze. Według niej w Białymstoku Tadeusz Truskolaski wygrywałby w pierwszej turze (choć żaden z wymienionych kontrkandydatów nawet nie ogłosił, że będzie walczył o magistrat. W Radzie Miasta zaś triumfowała nieistniejąca koalicja skupiona wokół obecnego prezydenta. Sondaże sporządzane są też dla województw. I tu robi się ciekawie.
Według wyników sondażowni (z lutego) na Podlasiu Prawo i Sprawiedliwość cieszy się poparciem 45 procent. Najwięćej zwolenników tej partii przyznało się do głosowania na tą partię w sondażu CBOS (48,8 %). Według systemu liczenia głosów obowiązującego przy wyborach do Sejmiku powtórzenie tego wyniku w jesiennych wyborach dałoby Zjednocznej Prawicy samodzielną i stabilną większość pozwalającą na przejęcie władzy w Urzędzie Marszałkowsmim. Wyższe poparcie niż na Podlasiu PiS ma jedynie na Podkarpaciu (53,5%) i Małopolsce (50,1).
Na Podlasiu - według danych CBOS - do Sejmiku radnych wprowadziłaby także Platforma Obywatelska (16,2 %), Kukiz'15 (5,2 %) i PSL (5,0 %). Pod kreską znalazłoby się SLD (3,7) i Nowoczesna (3,3). Wygraną PiS na Podlasiu wieszczy też www.portalsamorzadowy.pl. Według jego danych (uwzględniających dane z marca) PiS tylko w jednym regionie może byc absolutnie pewny samodzielnego zwycięstwa: na Podkarpaciu. W trzech województwach według informacji portalu PiS ma bardzo duże szanse na marszałka (samodzielnie lub w koalicji z Kukiz'15). Jednym z trzech takich województw jest właśnie Podlasie (obok Lubelszczyzny i Małopolski). W 7 innych województwach Zjednoczona Prawica ma duże szanse na marszałka, ale warunkiem będzie zapewne koalicja (Zachodnie Pomorze, Pomorze, Warmia i Mazury, Mazowsze, Łódzkie, Świętokrzyskie i Śląskie).
Wypowiadający się na portalu politolodzy zwracają uwagę, że wyniki mogą ulec zmianie w zależności od sposobu głosowania. Przepowiadają, że tak jak 2014 roku premię może wziąć ugrupowanie, które będzie miało pierwsze miejsce w książeczce. O ile - rzecz jasna - PKW zadecyduje, że głosować będziemy właśnie na tak skonstruowane karty wyborcze.
Wybory samorządowe powinny się odbyć między 17 października a 9 listopada. Najbardziej prawdopodobny termin to 4 listopada.
Wyborów Marszałka i Zarządu województwa dokonuje Sejmik bezwzględną większością głosów.
www.portalsamorzadowy.pl cytuje opinię profesora Andrzeja Piaseckiego z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie: – W połowie regionów PiS ma realną szansę, może nie samodzielnie, ale z Kukizem, Korwinem czy inną opcją przetrenować różne koalicje. Wybory do sejmików są porównywalne do wyborów do sejmu. Tu PiS jest najsilniejszą partią, ma przewagę w sondażach. Nawet jeśli będą listy zjednoczonej opozycji, trudno oczekiwać, by ich poparcie przekroczyło 50 proc. To szanse dla potencjalnych koalicjantów PiS – Kukizie i Korwinie.
(PS/ Foto: ASM)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie