Reklama

Strażnicy graniczni zatrzymali prawie setkę nielegalnych migrantów i kilku kurierów, którzy nie przewiozą ich na Zachód

Służby rosyjskie i białoruskie nie ustają w ściąganiu i przerzucaniu do Polski nielegalnych migrantów. Mimo wybudowanych w Polsce zabezpieczeń podejmują próby każdego dnia, które kończą się niepowodzeniem. Niepowodzeniem kończą się także przejażdżki pod polską granicę kurierów i przemytników, którzy lądują w aresztach.

Przemytnicy i handlarze ludźmi prześcigają się w ofertach i obiecują bezproblemowe dotarcie do Niemiec lub innego państwa w zachodniej części Unii Europejskiej szlakiem białoruskim. Ten wiedzie przecież przez także i przez Polskę. Bardzo często ci, dla których liczą się wyłącznie pieniądze od cudzoziemców, często ich rodaków i braci w wierze, nie informują, że to trasa niebezpieczna i może w najlepszym wypadku skończyć się zatrzymaniem przez polskie służby i deportacją do kraju pochodzenia.

Przemytnicy, przewodnicy, ale przede wszystkim służby białoruskie, prowadzą nielegalnych migrantów najczęściej do miejsc, gdzie nie ma wybudowanej zapory. Ale prowadzą ich za to na tereny bagniste, podmokłe, z których samodzielne wydostanie się jest czasami niemożliwe. Już kilkugodzinny marsz po grząskim lub gęsto zarośniętym drzewami terenie jest niebezpieczny. Tylko o tym przemytnicy ludzi nie informują swoich klientów. W internecie jest pełno ogłoszeń od przemytników, którzy praktycznie za każdym razem reklamują swoje usługi tym, że droga jest bezpieczna, szybka i w stu procentach da się dotrzeć do Niemiec.

Jest to oczywiście nieprawda. Pisaliśmy o tym na naszych łamach wielokrotnie. Inna sprawa, że obecnie polska granica jest dobrze strzeżona, dlatego każdego dnia dziesiątki, a nawet powyżej setki migrantów nie będą w stanie się przedostać na terytorium Polski. Tak jak miało to również miejsce minionej doby. Strażnicy graniczni zatrzymali prawie setkę nielegalnych migrantów.

W dn. 25.04 do Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 98 os. m. in. ob. Mali, Gwinei, 31 os. na widok patroli polskich zawróciło na Białoruś. #PSGNarewka ob. Ukrainy przewoził 2 ob. Syrii. #PSGBiałowieża ob. Rosji, Ukrainy i Białorusi przewozili 18 os. 2 ob. Uzbekistanu przyjechało po 10 ob. Afganistanu” – przekazała Straż Graniczna w twitterowym komunikacie z minionej doby.

Cudzoziemcy sami narażają swoje życie i zdrowie przedzierając się przez niebezpieczne tereny. Aktywiści działający pod granicą białoruską dają im tylko złudne nadzieje na to, że dotrą do Niemiec lub innego zachodniego państwa w Europie, w którym będzie im dobrze. Europa Zachodnia od dawna już nie czeka na żadnych migrantów z krajów Afryki, Azji czy Bliskiego Wschodu, ponieważ po sprawdzeniu odsyła ich najczęściej do krajów pochodzenia.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Straż Graniczna)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do