
Przed nimi jeszcze co najmniej kilka lat studiów na różnych kierunkach medycznych, ale już w tej chwili studenci z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku chcą pomóc starszym kolegom, czyli zawodowemu personelowi medycznemu pracującemu w szpitalach. Proszą o materiały do produkcji środków ochrony osobistej, które wykonają już sami.
W szpitalach nie ma wystarczająco dużych zapasów, a nawet w niektórych placówkach brakuje środków ochrony osobistej. Z tego względu studenci z samorządu Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku chcą pomóc naszym białostockim medykom i umożliwić im bezpieczną pracę.
- Jako Samorząd Studentów Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku zwracam się z uprzejmą prośbą o publikację i nagłośnienie naszej akcji "Zbroimy Medyków". Celem jej jest tworzenie przyłbic, które następnie przekażemy białostockim szpitalom do walki z pandemią koronawirusa. Poszukujemy firm, które mogłyby nam przekazać takie materiały jak: grubsze folie do bindowania A4, uszczelki okienne, gumki od ubrań – napisał w mailu do naszej redakcji Alan Tkaczuk, Przewodniczący Samorządu Studentów Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
Ale materiały to jedno, a ręce do wykonania środków ochrony osobistej, to drugie. Z tego względu studenci poszukują również osób chętnych do tworzenia przyłbic oraz osób, które będą rozwoziły materiały, jak też i odbierały gotowe przyłbice. I do tych osób, które będą chciały się zaangażować w produkcję środków ochrony osobistej, kierują bardzo prosty komunikat.
- Materiały potrzebne do wykonania przyłbic zapewniamy my! Możemy je dostarczyć prosto pod Wasze drzwi. Jedyne czego potrzebujesz to dziurkacz, nożyczki i CHĘCI! – napisano z kolei na stronie wydarzenia na Facebooku.
Osoby chętne zapraszamy do utworzonej w tym celu grupy na Facebooku – tam będą pojawiały się wszystkie informacje i szczegóły: https://www.facebook.com/groups/681995865949806/?hc_ref=ART6DdT9gyFEBKCK0uBqVVwVkOny0rImS-v9pvZ_aPJsji6Pthmzw6BMfnXRNheLOwk. Jednocześnie studenci informują, że w ich akcji udział wziąć mogą tylko i wyłącznie osoby zdrowe, nieobjęte kwarantanną domową.
Studenci proszą jeszcze producentów lub kogoś, kto może dostarczyć druciki, tkaniny bawełniane oraz fizelinę (włókninę). Te materiały z kolei są potrzebne do szycia maseczek, bo chcą do swojej akcji włączyć jeszcze szycie maseczek dla personelu medycznego ze szpitali w naszym regionie.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: mat. prasowe)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie