Reklama

Szklanka na drodze sobotniej nocy. Możliwa powtórka także w niedzielę

Czwartkowe opady marznącego deszczu były tylko niewielką próbką tego, czego kierowcy doświadczyli i jeszcze doświadczą w sobotę późnym wieczorem, w nocy i także w niedzielny poranek. Gołoledź powoduje najgorsze warunki drogowe oraz utrudnia poruszanie się pieszo. A to właśnie z gołoledzią przyjdzie zmierzyć się mieszkańcom Podlasia.

Kilka dni temu informowaliśmy na naszych łamach, że ten weekend przyniesie nam ponownie fatalne warunki pogodowe w całym regionie. I tak się stało, bowiem już w sobotę po południu zaczął padać śnieg, dość mokry, a chwilę później zaczął zamarzać powodując bardzo niebezpieczną mieszankę na jezdniach i chodnikach. Kierowcom trudno było zapanować nad pojazdami, ale i piesi mieli sporo problemów w poruszaniu się po chodnikach i przejściach dla pieszych.

Centrum Zarządzania Kryzysowego działające przy Wojewodzie Podlaskim wydało komunikaty ostrzegawcze dla całego regionu. W nich pojawiają się informacje o gołoledzi, która będzie towarzyszyła na podlaskich drogach przez cały wieczór i noc z soboty na niedzielę, a także przez kilka godzin niedzielnego poranka.

Ważność: Od godz. 00:00 dnia 13.12.2020 do godz. 09:00 dnia 13.12.2020. Prawdopodobieństwo: 80%. Przebieg: Miejscami obserwuje się i prognozuje się dalsze występowanie słabych opadów deszczu lub mżawki marznących, powodujących gołoledź” – czytamy w tym komunikacie.

Jest on wydany dla wszystkich powiatów województwa podlaskiego. Natomiast my sprawdziliśmy zapowiedzi meteorologów na kolejne dni i z tych danych wynika, że podobne warunki drogowe będą nam towarzyszyć także w niedzielę. Gołoledź bowiem pojawia się najczęściej, kiedy powietrze jest wilgotne, pada deszcz lub mokry śnieg, a temperatura powietrza utrzymuje się w okolicach zera stopni. I takie właśnie wskaźniki temperatur zobaczymy w niedzielę na naszych termometrach.

W związku z tym, że na drogach i ulicach, nawet dużych miast, takich jak Białystok, było naprawdę bardzo ślisko, znów posypały się słowa krytyki pod adresem drogowców i tych wszystkich, którzy powinni zadbać o posypywanie ulic solą, aby roztopiła cienką warstwę lodu. Miejscami praktycznie nie dało się jechać, bo auto się ślizgało po nawierzchni. Dlatego doszło do wielu kolizji w całym regionie.

Dopiero poniedziałek może przynieść częściową poprawę warunków, ponieważ w dzień będziemy mieli dodatnie temperatury, ale nocą ponownie może być ślisko. Gołoledź może też pojawić się w kolejnych dniach, bo zapowiadane są ponownie opady mokrego deszczu i deszczu ze śniegiem i temperatury oscylujące w okolicach zera stopni. Najprawdopodobniej dopiero na kilka dni przed świętami Bożego Narodzenia będzie bezpieczniej, bo zrobi się cieplej. Ale już teraz zachęcamy do śledzenia komunikatów, w których będziemy informować na bieżąco o tym, czego można spodziewać się na podlaskich drogach.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Facebook/ Kolizyjne Podlasie/ Filip Dudzicki)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do