Reklama

Szymon Hołownia apeluje do zwolenników Trzaskowskiego by nie agitowali na jego nośnikach w mediach społecznościowych

Wyborcy Szymona Hołowni mają sami zdecydować komu poparcie wyrażą w drugiej turze wyborów prezydenckich. Ale sam Szymon Hołownia zwrócił się jeszcze w miniony poniedziałek do zwolenników Rafała Trzaskowskiego, by nie agitowali na jego nośnikach w mediach społecznościowych. Jak określił – bo jest to męczące.

Jak już pisaliśmy na naszych łamach, walka o głosy wyborców będzie toczyła się do końca i o każdy głos. Zarówno Andrzej Duda, jak i Rafał Trzaskowski mają szansę wygrać i przegrać. Od nich samych, ale także i od ich sztabowców oraz zwolenników będzie zależało czy potrafić będą przekonać do siebie osoby niezdecydowane, albo te, które w pierwszej turze wyborów oddały głosy na innych kandydatów. I to co niemal od razu rzuciło się w oczy, to ogromna aktywność w sieci zwolenników Rafała Trzaskowskiego, jak i polityków Platformy Obywatelskiej, którym już nie przeszkadzają narodowcy nazywani jeszcze całkiem niedawno faszystami. Teraz są określani mianem „wolnościowców”.

Internauci, jak i komentatorzy życia publicznego, zauważyli ten nagły, uprzejmy dość zwrot polityków i zwolenników Platformy Obywatelskiej w kierunku narodowców. To szczególnie widać na twitterze. I ta sytuacja jest na tym nośniku bardzo żywo komentowana, raczej w formie żartów niż na poważnie. A to dlatego, że wyciągane są w tej chwili różne wypowiedzi Rafała Trzaskowskiego, jak też i polityków Platformy Obywatelskiej i to z całkiem niedawnych czasów, kiedy bardzo krytykowali samych narodowców, jak i działania przez nich podejmowane.

Zdecydowanie chyba jeszcze ciekawiej natomiast wygląda to, co dzieje się w tej chwili na nośnikach Szymona Hołowni w mediach społecznościowych. A dzieje się tyle, że musiał nawet zabrać publicznie głos. Okazało się bowiem, że bardzo szybko pojawili się tam zwolennicy Rafała Trzaskowskiego, którzy bardzo intensywnie agitowali za swoim kandydatem wśród zwolenników i wyborców właśnie Szymona Hołowni. Proszą o głosy na Rafała Trzaskowskiego w drugiej turze wyborów, a na dodatek co chwila żarliwie apelują o to, by pojawiło się oficjalne dla niego poparcie ze strony wyborców i sympatyków Szymona Hołowni.

- Ja bardzo proszę was o spokój w komentarzach i wzajemnych wymianach opinii i wiem, że wszystkich nas kręci demokracja i martwi los Polski, ale bardzo bym prosił moich zwolenników, by tonowali swoje wypowiedzi, i by każdy absolutnie sam zdecydował, na kogo odda swój głos i samodzielnie podjął decyzję i nie mielił tego na jakichś forach publicznych – mówił w nagraniu Szymon Hołownia. – Proszę też zwolenników Rafała Trzaskowskiego, by odpuścili sobie prowadzenie agitacji na naszych profilach, bo to staje się naprawdę meczące i nie przynosi żadnego skutku. Drodzy państwo, odstraszacie wyborców od głosowania na Rafała Trzaskowskiego, a nie do tego zachęcacie – dodał.

Powiedział również, że on sam poinformuje jak będzie głosował w drugiej turze wyborów, ale to nie znaczy, że tak mają głosować wszyscy. Podkreślał kilkukrotnie, że jego wyborcy sami podejmą w tej sprawie decyzję, a nie on. Bo jak wyjaśnił nie jest on dysponentem głosów obywatelskich. Ten głos należy do obywateli, którzy sami podejmują decyzję, jakie chcą.

Niewiele później, we wtorek po południu, pojawił się wpis Szymona Hołowni na twitterze, w którym wskazał już jaką podejmie decyzję przy urnie wyborczej 12 lipca. I z tego wpisu wynika, że będzie głosował nie „za” kandydatem, ale „przeciwko” niemu. Zaś tym, którym zagłosuje przeciwko, jest Andrzej Duda, co zdecydowana większość internautów odczytała jako poparcie dla Rafała Trzaskowskiego. To może dziwić, bo przecież niewiele wcześniej z ust tego samego Szymona Hołowni padły słowa, które zacytowaliśmy powyżej.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do