Umiejętność przemawiania przydaje się w życiu - przekonują członkowie klubu Toastmasters Białystok. Tłumaczą, że osobom, które nie mają problemów z wysławianiem się, łatwiej być docenionym przez pracodawców i otoczenie. W efekcie w życiu zawodowym jest to jeden z elementów składających się na odniesienie sukcesu.
Klub Toastmasters działa w Białymstoku od prawie czterech lat. Ale inicjatywa ta powstała blisko 100 lat temu, bo w 1924 roku, w Kalifornii. Od tego czasu rozprzestrzeniła się praktycznie po całym świecie. Obecnie liczy przeszło 280 tysięcy osób, w 13 500 klubach działających w 116 krajach. Toastmasters International jest zatem międzynarodową organizacją non-profit, która uczy przemawiać publicznie i rozwija umiejętności przywódcze poprzez ćwiczenie na regularnych spotkaniach.
Białostoczanie spotykają się co wtorek. Dziś jednak, 12 kwietnia, jest dniem wyjątkowym, ponieważ odbędzie się 200 - setne spotkanie. Każdy chętny może przyjść i przekonać się, jak grupa funkcjonuje w praktyce.
- Na spotkaniach można zobaczyć i usłyszeć mowy motywacyjne, humorystyczne, informacyjne, szkoleniowe, naukowe i wiele innych. Dzięki mowom i mówcom nie tylko się uczymy przemawiania, lecz także mamy ubaw po pachy niczym widzowie najlepszych stand-upów czy kabaretów. Tym bardziej, że nasz klub odnosi szczególne sukcesy w dziedzinie mów humorystycznych. Zrzeszamy wszystkich chętnych bez względu na wiek, płeć czy wykształcenie - zachęca Marcin Sawicki, koordynator ds. medialnych (na zdj. z lewej).
- Dzisiejsze spotkanie będzie otwarte, ale absolutnie nie zamykamy przed nikim drzwi w inne dni - wyjaśnia Mariusz Michalczuk, prezes klubu Toastmasters Białystok (na zdj. z prawej). - Tym razem planujemy to, co zwykle, czyli dojrzewamy jako mówcy i liderzy, ale liczymy na obecność większej liczby białostoczan.
Michalczuk dodaje, że motorem spotkań są przygotowane wcześniej przemówienia, które z reguły trwają kilka, czasem kilkanaście minut. Główną esencją jest informacja zwrotna, która trafia do każdego mówcy: na kartkach lub osobiście np. w trakcie przerw. Zwraca się uwagę na to, co robione jest znakomicie, czemu trzeba poświęcić nieco więcej uwagi, gdzie popełniane są błędy i jak je poprawić.
Jubileuszowe spotkanie ma obfitować w więcej niż zwykle przemówień. Poza tym będzie można zobaczyć mówców na różnych poziomach zaawansowania, a tym samym przekonać się, jak wygląda ich rozwój z biegiem czasu.
- Każda osoba, która chce być dobrym mówcą, może nim być - uważa Marta Szmygiel, członkini białostockiego klubu (na zdj. w środku). - Wskazówki? Jedną z najważniejszych rzeczy jest pewność siebie na scenie. Jeśli czegoś nie potrafisz, to udawaj, że jest inaczej. A inni będą myśleli, że świetnie sobie radzisz.
Pierwsze trzy spotkania są bezpłatne. Następnie pobierane są składki w wysokości 30 zł miesięcznie. Pieniądze te przeznaczane są na zakup podręczników zamawianych z USA.
Wtorkowe spotkanie odbędzie się w budynku Wydziału Prawa UwB przy ulicy Mickiewicza 1, w sali 313 o godzinie 18.30.
Komentarze opinie