Poniedziałek będzie znów obfitował w decyzje polityczne oraz zapewne przepychanki pomiędzy radnymi a prezydentem. W porządku obrad jest wspomniany już na naszych łamach punkt dotyczący przyjmowania uchodźców, ale pojawi się jeszcze kilka uchwał planistycznych i wiele innych, dotyczących oświaty.
Od godziny 10.00 rano radni zaczynają swoje obrady. W sali konferencyjnej Urzędu Wojewódzkiego ponownie będą zapadały decyzje, które będą miały wpływ na życie białostoczan. Październikowa sesja Rady Miasta jeszcze nie przewiduje żadnych dyskusji odnośnie budżetu miasta na przyszły rok, ale z pewnością część dyskusji już będzie wychodziło na rok kolejny. Zwłaszcza w kontekście zmian w oświacie, które będą omawiane aż w jedenastu punktach porządku obrad.
Ponadto radni zdecydują o zagospodarowaniu przestrzennym w różnych częściach miasta. Jest to – można powiedzieć – pięta achillesowa Białegostoku. Od wielu lat plany miejscowe przygotowuje się w sposób mało przemyślany, a często, jeśli nawet plany są przemyślane, to wdrażane są zbyt późno. Stąd mamy chaos urbanistyczny praktycznie w każdej dzielnicy Białegostoku. W trakcie październikowej sesji omawianych będzie pięć uchwał planistycznych dotyczących osiedli: Dojlidy Górne, Piaski, Jaroszówka, Antoniuk oraz centrum Białegostoku – rejon ulicy Czystej.
Z pewnością najwięcej emocji wzbudzi punkt zaplanowany właściwie na samym początku obrad. Chodzi o to, że prezydent będzie musiał udzielić radnym wyjaśnień w sprawie deklaracji, którą podpisał kilka miesięcy temu. Wyraził w niej chęć i gotowość do przyjmowania uchodźców do naszego miasta. Radni chcą się dowiedzieć o powody, motywy i cele podpisania deklaracji w sprawie uchodźców. Dyskusję na ten temat, postaramy się szczegółowo przedstawić na naszych łamach.
Możliwe, bo tak często się zdarza, że do porządku obrad w trakcie sesji radnych dochodzą nowe punkty, jakich nie ma w zaplanowanym porządku, podanym do publicznej wiadomości. A tu z pewnością by się przydało ruszyć w końcu temat biletów komunikacji miejskiej, czy strefy płatnego parkowania. Niemniej, radni na razie wydają się unikać spraw ważnych dla szerszej grupy mieszkańców, które są jednocześnie równie ważne dla budżetu miasta. Z tym, że nie podejmowanie takich spraw może się skończyć odpowiednim głosem wrzuconym do urny za rok o tej porze.
Tradycyjnie już, posiedzenie Rady Miasta będziemy śledzić na bieżąco i bardzo wnikliwie. Oczywiście przekażemy czytelnikom najważniejsze sprawy, o jakich dyskutowano w przeddzień Święta Zmarłych.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie