Poznajcie Małgosię. Urodziła się w Białymstoku, teraz ma 12 lat. Jest pogodna, uśmiechnięta i ma marzenia jak każda dziewczynka w tym wieku. Obecnie jej marzeniem największym jest zdrowie. Chciałaby chodzić i biegać tak jak inne dzieci w jej wieku. Aby było to możliwe, musi przejść operację. W spełnieniu tego marzenia może pomóc każdy.
Małgosia jest 12-letnią dziewczynką, która zmaga się z niedorozwojem prawej nóżki. Urodziła się w maju 2006 roku z wrodzonym niedorozwojem prawej kończyny dolnej (wrodzony niedorozwój bliższego końca kości udowej, brak kości strzałkowej, wrodzona stopa koślawa, niestabilność kolana, biodro szpotawe). Szereg cech przypisywanych tej wadzie w skrócie opisuje się jako PFFD (Proximal Femoral Focal Deficiency). Jako „najbliższa udowa ogniskowa awitaminoza”). Przy wzroście 144 cm krótszej nóżce brakowało około 21 cm. Gosia chodziła więc w protezie wyrównującej ten skrót.
- Polscy ortopedzi skłaniali nas ku amputacji, ale my nie przyjęliśmy tego scenariusza. Małgosia ma za sobą 10 operacji, na 30 stycznia 2019 r. zaplanowana jest 11 operacja rekonstrukcji stopy i stawu skokowego w Warszawie, zaś za ok. 6-8 miesięcy po raz trzeci Małgosia przejdzie wydłużanie kości udowej i będziemy walczyć o kolejne 8 cm dłuższej nóżki. Na to skomplikowane leczenie będziemy musieli udać się do kliniki dr. Drora Paley'a w USA – mówi Mama Małgosi.
To wielkie wyzwanie dla Małgosi i dla rodziców, bo wiedzą jak bardzo bolesny i pracochłonny jest to proces. Przede wszystkim jest to bardzo kosztowny proces, na który rodzice nie mają wystarczających funduszy. Chcą bardzo, aby ich dziecko mogło o własnych siłach chodzić i być może biegać, kiedy będzie starsze, kiedy oni już nie będą w stanie opiekować się córką.
- Dlatego zwracamy się z wielką prośbą o pomoc dla Małgosi. Wszystkie operacje musimy opłacić we własnym zakresie. Niestety, NFZ nie refunduje leczenia poza granicami kraju, ale także nie daje nam tu na miejscu optymistycznych perspektyw. Który z rodziców oddałby swoje dziecko na tak zwaną eksperymentalną operację z opcją: a może się uda? My świadomie podchodzimy do leczenia naszej córki i chcemy oszczędzić jej czasu spędzonego w szpitalu, chcemy aby w miarę możliwości mogła korzystać z radości życia tak jak jej rówieśnicy – mówi Mama Małgosi.
Małgosia jest podopieczną Fundacji Na Rzecz Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym "NOWA NADZIEJA" z Kalisza. I właśnie na konto tej fundacji można wpłacać nawet niewielkie kwoty, które pozwolą na przeprowadzenie operacji w Stanach Zjednoczonych. Ale Małgosi można pomóc także w inny sposób, który nie wymaga wpłacania datków. Wystarczy odpisać 1 proc. podatku przy rozliczeniu się z urzędem skarbowym. Te pieniądze z 1 procenta, albo zabierze skarb państwa, albo pomogą one między innymi Małgosi, którą czeka jeszcze długa droga w uzyskaniu sprawności.
Podajemy dane do wpłat i przelewów, z których zgromadzone w ten sposób środki pomogą Małgosi odzyskać sprawność.
1% PODATKU - KRS 0000 321 541 koniecznie z dopiskiem MAŁGOSIA TOMCZAK lub wpłacić dowolną darowiznę na nr konta: 52 2490 0005 0000 4600 1064 3591 w tytule "MAŁGOSIA TOMCZAK LECZENIE I REHABILITACJA".
- Z całego serca dziękujemy za wyrozumiałość i poświęcony czas na przeczytanie naszej prośby. Każdego rodzica będziemy przekonywać, aby walczył o lepszą przyszłość swojego dziecka, my nie poddajemy się pomimo, że jest coraz ciężej. Cel obrany przez nas jest bliżej i zdajemy sobie sprawę z tego, że dana szansa czasami zdarza się tylko raz w życiu – przekazali rodzice Małgosi.
Zainteresowanych odsyłamy także na stronę internetową Fundacji, która pomaga rodzicom i małej białostoczance w walce o zdrowie. Więcej informacji można znaleźć pod tym linkiem: https://www.nowanadzieja.com.pl/PODOPIECZNI/119-MALGOSIA-TOMCZAK.HTML.
(BL)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie