
Rosja nie zamierza wycofywać się z Ukrainy, a na dodatek planowane są nowe formy walki na terenach przygranicznych. Twórca grupy Wagnera chce stworzyć ośrodki do pospolitego ruszenia i apeluje do przedsiębiorców, aby oddelegowali część pracowników do kopania okopów lub służenia w nich.
Wojska ukraińskie powoli posuwają się naprzód wyzwalając kolejne miejscowości. Jednak główne informacje z frontu są takie, że przygotowywana jest operacja w kierunku Chersonia. Rosjanie w tym czasie przygotowują się przede wszystkim do wycofania się z tegoż Chersonia, ale miasto ma być twierdzą, w której – jak przekazują eksperci – toczyć się będą bardzo ciężkie walki. I już sam fakt planowania wycofania wojsk rosyjskich z tego miejsca świadczy, że wojna nie przebiega po myśli okupanta.
Stąd też pojawiają się nowe pomysły atakowania Ukrainy, bo Rosja nie zamierza się wycofać i zakończyć tym samym działania zbrojne. Twórca grupy Wagnera chce atakować tereny przygraniczne ukraińskie za pomocą tak zwanego pospolitego ruszenia. To pospolite ruszenie miałoby się składać z ochotników, którzy podejmą walki tuż pod granicami, przede wszystkim z obwodu kurskiego i biełgorodzkiego. I tam ma się odbywać szkolenie ochotników. Jewgienij Prigożyn, twórca grupy Wagnera, ma nawet pomysł skąd się mają wziąć tak zwani ochotnicy i w czym mogą pomóc.
- Jeśli jesteś właścicielem niedużego zakładu, w którym pracuje 100 osób, z nich 50 to dojrzałe płciowo samce, to 25 proc. z nich powinno służyć w okopach, a 75 proc. kontynuować swoją pracę. I tak po kolei: tydzień w okopach, trzy w domu i w zakładzie – sugeruje Prigożin cytowany przez swoje biuro prasowe.
W ten sposób w wojnę ma zostać zaangażowany biznes, który na siebie miałby wziąć utrzymanie ochotników, ponieważ formalnie tacy ludzie pozostawaliby na faktycznym utrzymaniu przedsiębiorców, skoro pracowaliby przez kilka dni w tygodniu w swoim miejscu pracy, a kilka dni walczyliby lub pomagali w walkach na Ukrainie. W pełni finansowanie Prigożyn chce wziąć na siebie tylko w przypadku funkcjonowania ośrodków szkoleniowych w obwodach przygranicznych.
W tej chwili, jak przekazało Radio Swoboda, trwa kampania reklamowo – informacyjna w mediach społecznościowych prowadzonych przez grupę Wagnera, która ma zachęcić do zostania ochotnikiem. Nie wiadomo jednak, póki co, jaki jest odzew i jakie jest rzeczywiste tym zainteresowanie.
(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Ukrinform)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie