Reklama

Ulicami Białegostoku przeszła demonstracja. Kilkaset osób domagało się wolności

Chodziło o wolność gospodarczą, zniesienie obostrzeń sanitarnych, powrotu dzieci do szkół i przede wszystkim powrotu do sytuacji, jaką wszyscy znali przed epidemią koronawirusa. Łącznie, jak przekazała Policja, w demonstracji przeszło ulicami Białegostoku około 300 osób.

Organizator wydarzenia zapewniał, że weźmie w nim udział pięć osób, czyli tyle, ile dopuszczają wprowadzone obostrzenia sanitarne. Tak się jednak nie stało. Na Rynku Kościuszki w Białymstoku zjawiło się o wiele więcej ludzi, którzy wkrótce wyruszyli ulicami przez centrum miasta, skandując hasła antycovidowe i antyrządowe. Między innymi demonstrujący wykrzykiwali: „rząd pod sąd”, „precz z komuną”, „precz z kaczorem dyktatorem", „cała Polska śpiewa z nami, wy***rdalać z maseczkami" – choć co do tego ostatniego hasła pojawiło się wezwanie, aby wykrzykiwać je w sposób mniej wulgarny, czyli „cała Polska śpiewa z nami, wypierniczać z maseczkami".

Policja nie przerywała tego zgromadzenia, mimo że wiele osób szło bez maseczek, nie miało też zakrytych ust i nosa w inny sposób, nie zachowywało również dystansu społecznego. Mundurowi dopiero na zakończenie zgromadzenia podjęli czynności wobec osób, które uczestniczyły w marszu.

- Liczbę uczestników zgromadzenia szacujemy na ok. 300 osób. Podczas zabezpieczenia policjanci nałożyli 47 mandatów, skierowanych zostanie 41 wniosków o ukaranie i wydano 3 pouczenia – przekazał po zakończeniu wydarzenia podinsp. Tomasz Krupa, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.

Sam marsz odbywał się bez incydentów. Dopiero po jego zakończeniu mundurowi musieli interweniować, ponieważ doszło do napiętej sytuacji. Wobec jednego z mężczyzn, który znieważył policjanta na służbie, podjęto osobne czynności. Jak przekazały służby prasowe Policji, agresywna była także jedna z kobiet, która szarpała policjanta. W konsekwencji przewróciła się, ale nie chciała, aby udzielona jej została pomoc medyczna.

- Po rozwiązaniu zgromadzenia zatrzymany został 29 letni mężczyzna w związku ze znieważeniem funkcjonariusza Policji. Podczas zatrzymania jedna z obecnych tam kobiet zaczęła szarpać interweniującego funkcjonariusza. W trakcie szamotaniny przewróciła się. Na miejsce przyjechała wezwana karetka A kobieta odmówiła transportu do szpitala. Analizujemy nagrania jakie posiadamy w celu ustalenia wszelkich okoliczności tego zdarzenia – dodał podinsp. Tomasz Krupa.

Możliwe zatem, że mandatów czy wniosków o ukaranie do sądu będzie więcej. W związku z tym, że Policja będzie jeszcze analizowała własne nagrania, prawdopodobnie identyfikowane będą kolejne osoby. Mundurowi zwrócili się także z prośbą o przesyłanie innych nagrań, które były realizowane podczas zgromadzenia. Niedzielny marsz był zorganizowany pod hasłem: Białostocki Marsz 'ZAKOŃCZYĆ SZALEŃSTWO'. Podobne demonstracje odbywały się wcześniej w różnych miastach Polski, a także w miastach kilku krajów Unii Europejskiej.

(Cezarion/ Foto: zrzut ekranu z Facebooka)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    arci10 - niezalogowany 2021-04-19 06:59:48

    robi się cieplej i ludzie zaczynają działać. Jeszcze trochę i pis wyleci na kopach i oby nigdy nie wrócił

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    wandzia - niezalogowany 2021-04-19 09:22:45

    Rozumiem, że wszyscy ci demonstrujący - podpisami oświadczenia, że jak zachorują na Covid i trzeba będzie podać tlen do rezygnują z przyjęcia w szpitalach, oni i ich rodziny, leczą się sami w domu - przecież pandemii nie ma itp. Może warto wprowadzić takie prawo - chcesz demonstrować - podpisuj kwita, że rezygnujesz z leczenia wraz z całą swoją rodziną lub tam bądź z kim mieszkasz - jak zachorujesz na covida, bo dlaczego jedni mają się ograniczać a potem konkurować w kolejce do respiratora z tymi co nie chcą się ograniczać i twierdzą, że to wymysły.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Iwona - niezalogowany 2021-04-19 11:38:08

    Człowieku. Jeszcze nie zauważyłeś że to rodzaj grypy. Chcą opchnąć szczepionki i zubożyć społeczeństwo przy pomocy koronaswira.

    • Zgłoś wpis
  • MAD - niezalogowany 2021-04-21 09:57:03

    Wandzia na zewnątrz nie dochodzi do zakażeń. Maski na zewnątrz są bez sensu. Tę teze również potwierdza Profesor Miłosz Parczewski Specjalista chorób zakażnych. Członek rady medycznej przy Premierze RP. https://twitter.com/i/status/1382415476601589761

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Wiesław Henryk Bielawski - niezalogowany 2021-04-19 10:54:46

    Teraz policja będzie analizować nagrania, czyli tracić siły, środki i czas, zamiast na ściganie przestępców, to na identyfikację ludzi bez maseczek, które i tak nie chronią przed "śmiercionośnym wirusem", jak przyznają już nawet eksperci rządowi.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Iwona - niezalogowany 2021-04-19 11:38:46

    Otóż to!

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Pilks - niezalogowany 2021-04-19 11:08:34

    Maseczka na mordzie to takie straszne ograniczenie wolności? Lać pałami i słuchać czy żyją.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • NFZ - niezalogowany 2021-04-20 15:00:36

    to przyczyna póżniejszej choroby - dlatego jest skandal. wolność swoją drogą. Zakazać palenia papierosów i picia wódki! bo leczenie pijaków sporo kosztuje NFZ... logiczne?

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Podlasianin - niezalogowany 2021-04-20 12:19:42

    Najpierw maseczki--potem szczepionki,potem paszporty immunologiczne,potem czipowanie ludzi---co jeszcze szykują nam...,,Wielcy tego świata :(

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do