Reklama

W okupowanym Zaporożu recepty na podstawowe leki można uzyskać wyłącznie z rosyjskim paszportem

Na czasowo okupowanym terytorium Zaporoża recepty na niezbędne leki można uzyskać wyłącznie na podstawie recepty wystawionej przez lekarza, do którego można się udać wyłącznie z rosyjskim paszportem. Niestety, importowane leki są albo niedostępne, albo drogie.

O sytuacji osób, które muszą korzystać z pomocy medycznej na okupowanym przez Rosjan Zaporożu  poinformował burmistrz Melitopola Iwan Fiodorow. Napisał o tym w na swoim kanale na platformie „Telegram”.

Okupanci spowodowali katastrofę humanitarną na zajętych terytoriach. W całym terenie okupowanym obwodu zaporoskiego jest problem z lekami: albo nie ma leków z importu, albo ceny są dla ludzi nieosiągalne, niektóre niezbędne leki na choroby serca, żołądka, nadciśnienia wydawane są wyłącznie na receptę. Aby się go podjąć, trzeba stać w ogromnej kolejce do lekarza. Bez rosyjskiego paszportu nie można udać się do lekarza” – czytamy w poście zamieszczonym przez burmistrza Melitopola Iwana Fiodorowa.

Zdaniem Fiodorowa na tereny czasowo okupowane nie dostarcza się obowiązkowych szczepionek BCG i DPT, na szczepienie przeciw gruźlicy dzieci muszą czekać ponad pół roku.

Rosjanie powoli zabijają i przeżywają naszych ludzi na terenach okupowanych” – podkreślił burmistrz Melitopola.

Jak już informowaliśmy na naszych łamach, wojska rosyjskie przetrzymują w niewoli ponad 500 mieszkańców czasowo okupowanego Melitopola. Zdarzają się przypadki wywożenia ludzi na terytorium Federacji Rosyjskiej.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Ukrinform)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do