Reklama

W Polsce odnotowano o tysiąc zakażonych koronawirusem mniej niż dzień wcześniej

Każdego dnia przybywa osób zakażonych koronawirusem. Mimo wprowadzonych obostrzeń, zdecydowanie mniej licznych okazji do bezpośrednich kontaktów pomiędzy ludźmi, wirus przedostaje się błyskawicznie i zakaża kolejne osoby. Od wczoraj przybyło w Polsce ponad 9 tys. nowych pacjentów, z czego w naszym regionie jest ich ponad 200.

W Europie państwa przedłużają ograniczenia mające powstrzymać pandemię koronawirusa. Do 31 stycznia przedłużono trwającą w całych Niemczech od połowy grudnia kwarantannę, która miała się pierwotnie zakończyć 10 stycznia. Rząd federalny i władze krajów związkowych wprowadziły też na początku stycznia nowe ograniczenia obowiązujące na terenie całego kraju. Dotychczas w prywatnych spotkaniach mogło brać udział najwyżej pięć osób z dwóch gospodarstw domowych, od 11 stycznia członkowie jednego gospodarstwa domowego będą się mogli spotykać najwyżej z jedną inną osobą spoza swojego domu.

W Anglii od poniedziałku 4 stycznia obowiązuje kolejna kwarantanna, wprowadzono w związku z szerzącym się tam nowym, bardziej zaraźliwym wariantem koronawirusa. Przywrócono zakaz wychodzenia z domu bez uzasadnionego powodu, w odróżnieniu od poprzedniej blokady zamknięto też szkoły, chociaż czynne pozostają żłobki i przedszkola. Puby, bary i restauracje, które już wcześniej zostały zamknięte, nadal mogą działać w systemie na wynos i z dostawą, ale nie jest dopuszczona sprzedaż alkoholu na wynos.

Zamknięte pozostają sklepy, które nie sprzedają towarów pierwszej potrzeby, punkty usługowe, obiekty sportowe i rozrywkowe. Prywatne spotkania są zasadniczo zabronione poza tzw. bańkami wsparcia obejmującymi osoby mieszkające samotnie lub koniecznością opieki nad dziećmi. Nie wiadomo na razie do kiedy będą utrzymane te restrykcje, premier Boris Johnson liczy na to, że będzie je można poluzować w połowie lutego. Podobne ograniczenia obowiązują na terenie niemal całej Szkocji, w Irlandii Północnej i w Walii.

W Polsce obostrzenia mają obowiązywać do 17 stycznia, ale już pojawiają się głosy, że termin ten może zostać wydłużony. Dzieje się tak, ponieważ każdego dnia przybywa zakażonych i chorych. Tylko od wczoraj w całej Polsce wykonanych zostało ponad 43,7 tys. testów na obecność wirusa SARS-CoV-2, a z tego 9 410 próbek pokazało wynik pozytywny, wskazujący na zakażenie. Najwięcej ich odnotowano na terenie województwa mazowieckiego (1305), wielkopolskiego (1106), pomorskiego (1010), zachodniopomorskiego (936) oraz kujawsko-pomorskiego (923).

Z powodu COVID-19 zmarło 41 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 136 osób” – czytamy w komunikacie Ministerstwa Zdrowia zamieszczonym na twitterze.

W naszym regionie zmarło od wczoraj 8 osób i wszystkie z powodu choroby COVID-19 w połączeniu z innymi chorobami. Natomiast przybyło 239 nowych zakażonych. I tu ponownie najwięcej zakażeń odnotowano w stolicy regionu, w Białymstoku (81) oraz w powiecie białostockim (47), a także kolejno w powiecie augustowskim (14) i w powiecie hajnowskim (11).

Z powodu koronawirusa w szpitalach przebywają 16 364 osoby, u których potwierdzono zakażenie; 1 602 jest pod respiratorami – podało w niedzielę Ministerstwo Zdrowia. Resort poinformował, że dla pacjentów z COVID-19 przygotowanych jest 32 444 łóżek i 2 953 respiratory. Oznacza to, że w całym kraju pozostaje 16 080 wolnych łóżek przeznaczonych dla pacjentów z COVID-19 i 1 351 respiratorów.

Z zestawienia ministerstwa wynika także, że na kwarantannie przebywa obecnie 150 515osób, a nadzorem sanitarno-epidemiologicznym objętych jest 6 008 osób. Resort poinformował też, że dotychczas wyzdrowiało 1 123 318 osób zakażonych koronawirusem.

(Źródło: PAP/ Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: wrotapodlasia.pl)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do