
Jeśli ktoś będzie przejeżdżał ulicą Wiejską lub przez skrzyżowanie Wiejskiej ze Zwierzyniecką i Kopernika z pewnością zauważy ogromny baner przedstawiający postać majora Zygmunta Szendzielarza ps. Łupaszko. To wspólna akcja kilku instytucji upamiętniająca tego bohatera narodowego jak i innych walczących o wolną Polskę.
Niebawem, bo już 1 marca, będziemy obchodzić kolejne uroczystości Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych. To święto państwowe ustanowione jeszcze w 2011 roku przez ówczesnego prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. Inicjatorem był jednak śp. prezydent Lech Kaczyński, który zginął tragicznie pod Smoleńskiem i nie doczekał podpisania ustawy, która ustanawiała dzień 1 marca Narodowym Dniem Żołnierzy Wyklętych. Choć trzeba też dodać, że w roli inicjatorów tego święta wystąpiły także liczne organizacje kombatanckie.
W Białymstoku uroczystości rozpoczną się nieco wcześniej w tym roku, bo już w najbliższy piątek, 7 lutego. Jeszcze wcześniej w przestrzeni naszego miasta pojawią się wizerunki Żołnierzy Wyklętych, które będą przypominały ich sylwetki, nazwiska i tym samym bohaterstwo, które okupione było śmiercią poniesioną z rąk ubeckich katów. Jeden z ogromnych bilbordów przedstawiających majora Zygmunta Szendzielarza ps. Łupaszka, zawisł już na jednym z wieżowców na osiedlu Bema. Jest bardzo dobrze widoczny od strony ulicy Wiejskiej i ze skrzyżowania ulicy Wiejskiej z Kopernika i Zwierzyniecką.
„Z inicjatywy Instytutu Pamięci Narodowej w Białymstoku oraz Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego na terenie Białegostoku pojawiły się banery upamiętniające Pana Majora. Niebawem inni bohaterowie antykomunistycznego powstania dołączą do mjr. "Łupaszki" przypominając naszą historię. 7 lutego 2020, w przeddzień rocznicy śmierci Zygmunta Szendzielarza o godz. 10:00 nastąpi uroczysta inauguracja akcji” – podaje na swoim facebookowym fanpage Podlaski Rajd Śladami Żołnierzy 5.Wileńskiej Brygady Armii Krajowej.
„Kilka dni przed rocznicą śmierci majora Zygmunta Szendzielarza Łupaszki i 26 dni przed Narodowym Dniem Pamięci #ŻołnierzeWyklęci w #Białystok pojawiła się pierwsza z kilku ekspozycji poświęcona Żołnierzom Niezłomnym. Wspólna akcja @wojpodlaskie, @ipngovpl i #PodlaskiInstyutKuktury” – podaje również na swoim tweeterowym profilu radny wojewódzki Sebastian Łukaszewicz.
Wielu z Żołnierzy Wyklętych doczekało się pośmiertnych awansów – jak wspomniany major Łupaszko, który został awansowany do stopnia podpułkownika. Przypominamy, że wyrok śmierci wykonano na nim w dniu 8 lutego 1951 roku na podstawie wyroku komunistycznego sądu. W wolnej Polsce został oczyszczony ze wszystkich zarzutów. Zresztą podobnie, jak setki innych polskich Żołnierzy Wyklętych. Dodatkowo Sejm Rzeczpospolitej Polskiej w uchwale z 2006 roku wyniósł go do rangi bohatera narodowego. Zaś dwa lata później, 30 czerwca 2008 roku, odbył się uroczysty, symboliczny pogrzeb Zygmunta Szendzielarza na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie.
Białostoczanie dzięki akcji kilku instytucji będą lada moment mogli poznać bliżej jego oraz sylwetki innych niezłomnych żołnierzy polskiego podziemia niepodległościowego, którzy po latach zakopywania o nich pamięci przez władze komunistyczne, odzyskują w końcu nazwiska, twarze, a ich czyny pośmiertnie są sławione i docenione.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Facebook/ Podlaski Rajd Śladami Żołnierzy 5.Wileńskiej Brygady Armii Krajowej)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Cześć i chwała BOHATEROM takim jak mjr Szendzielarz.
Pamiętajcie, że w kazamatach przy ul. Kopernika polscy bolszewicy zakatowali i zamordowali ponad 100 polskich patriotów, najwięcej po kazamatach na Rakowieckiej w W-wie.
W murze aresztu na Kopernika jest tablica poświęcona zakatowanym i pomordowanym tamże.
Nie zapomnijcie czasem zapalić tam znicz i pomodlić się za tych bohaterskich biedaków, nie tylko 1-go marca.......
Bandyta jak wszyscy ci tzw.żołnierze przeklęci. Za czyje pieniądze, jak z naszych podatków to sobie nie życzę podobnie jak większość społeczeństwa, aby nasze pieniądze szły na promocję tych morderców. Na wymioty zbiera, jak się patrzy na tego bandytę z lasu.