
Premier Izraela Benjamin Netanjahu powiedział, że kampania wojskowa przeciwko grupie Hamas będzie trwała jeszcze przez wiele miesięcy. Powiedział to podczas konferencji prasowej – podaje „Times of Israel” .
Według Benjamina Netanjahu Izrael „walczy na wszystkich frontach”. Podkreślił, że pokonanie terrorystów wymaga więcej czasu, a kampania wojskowa w Strefie Gazy potrwa jeszcze wiele miesięcy. Premier Izraela podkreślił, że walki będą kontynuowane do czasu osiągnięcia wszystkich celów ofensywy, przede wszystkim zniszczenia Hamasu i uwolnienia wszystkich zakładników.
Jednocześnie na konferencji prasowej, którą relacjonował „Times of Israel” powiedział, że wyeliminowano już ponad 8 000 bojowników Hamasu. Benjamin Netanjahu podkreślił także, że pragnie przywrócić bezpieczeństwo wzdłuż północnej granicy Izraela po atakach libańskiego szyickiego ruchu Hezbollah, aby ewakuowani mogli powrócić do domu.
- Będziemy walczyć wszelkimi środkami, dopóki nie przywrócimy bezpieczeństwa mieszkańcom północy. Jeśli Hezbollah rozszerzy swoje działania wojenne, odczuje ciosy, których nawet sobie nie wyobrażał. Takie same jak Iran – powiedział premier Izraela.
Jak przekazali izraelscy dziennikarze na swoich nośnikach w internecie, wcześniej Minister Obrony Izraela Yoav Gallant oświadczył, że wojna z grupą terrorystyczną Hamas potrwa dłużej niż „kilka miesięcy” .
Przypominamy, że 7 października palestyńska grupa islamistyczna Hamas zaatakowała Izrael. Bojownicy wdarli się na terytorium kraju, przeprowadzając jednocześnie zmasowany atak rakietowy. Inwazji towarzyszyły masowe mordy ludności cywilnej.
Izrael oficjalnie ogłosił stan wojny, zmobilizował 300 000 rezerwistów i zaczął niszczyć obiekty wojskowe i przywódców terrorystów. Z kolei w pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia, 25 grudnia, Benjamin Netanjahu ogłosił intensyfikację działań wojennych w Strefie Gazy.
(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Ukrinform)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie