
Władze ukraińskie są świadome trudnych dyskusji toczących się dziś w społeczeństwie i niezbędne zmiany w związku z tym zostaną dokonane. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował o tym w przesłaniu wideo jeszcze w minioną niedzielę wieczorem.
Ukrainie nie wiedzie się w wypychaniu wojsk rosyjskich z terenów okupowanych. Można wręcz powiedzieć, że linia frontu stoi w miejscu. Mimo ogromnych sił i środków zaangażowanych po stronie Ukrainy, większych sukcesów próżno szukać. Społeczeństwo ukraińskie coraz częściej negatywnie wypowiada się o przywództwie cywilnym, w tym o samym prezydencie Zełenskim.
- Kiedy przeżywamy takie tygodnie jak ten, pełne bólu i trudnych dyskusji, ważne jest, aby ludzie zrozumieli, że widać, co jest w ich sercach i zostaną wprowadzone potrzebne zmiany. Dotyczy to wielu rzeczy, począwszy od zaniedbań, które się zdarzają, Sowietom i straszliwej biurokracji, która nie pozwala Ukrainie, nie pozwala wielu członkom naszych Sił Obronnych właściwie – skutecznie wykorzystać swój potencjał. Musimy chronić Ukrainę. I będziemy chronić – nie mam co do tego wątpliwości. Aby wierzyć w Ukrainę to wiedzieć, że Ukraina i Ukraińcy mogą zachować swoją niepodległość, zachowają ją i odzyskają – podkreśliła głowa państwa Ukrainy w swoim przekazie wideo.
Jednocześnie Wołodymyr Zełenski podkreślił, że można tego dokonać tylko wspólnie, w jedności, dbając o państwo, o otaczających nas ludzi, o wszystkich Ukraińców, bez względu na to, gdzie się znajdują.
- Najważniejsze jest zachowanie jedności narodu. I jestem wdzięczny każdemu, kto podejmuje wysiłki w tym kierunku – powiedział prezydent Ukrainy.
Od dłuższego czasu zabiega o większą pomoc zachodnich sojuszników, jednak jest to coraz trudniejsze z uwagi na skierowanie uwagi na Strefę Gazy i toczącą się brutalną wojnę na Bliskim Wschodzie. Inna sprawa to to, że część pomocy dostarczanej Ukrainie pada łupem skorumpowanych urzędników, więc siłą rzeczy sojusznicy nie są tak skłonni do przekazywania pomocy, jak miało to miejsce na początku wojny.
Jak podaje agencja Ukrinform, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie z NBC News „Meet Press” odrzucił założenie, że wojna z Rosją wydaje się zmierzać w ślepy zaułek i zauważył, że Ukraina rozważa zmianę swojej strategii uderzenia na siły Federacji Rosyjskiej. Chodzi o to, aby odbyło się to niespodziewanie.
(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Ukrinform)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie