Białystok ma być lepiej skomunikowany wewnątrz, komunikacja miejska ma być dla ludzi, a nie odwrotnie mówili wczoraj przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości na konferencji prasowej. Chcą przede wszystkim poprawić jakość poruszania się po Białymstoku, ale także wprowadzić nowe udogodnienia.
Nowe udogodnienia to między innymi zamontowanie parkometrów w strefie płatnego parkowania. Zaś biletomaty miałyby pojawić się w autobusach komunikacji miejskiej. Kandydat na Prezydenta Białegostoku – Jan Dobrzyński, chciałby również wrócić do pomysłu z 2006 roku i uruchomić kolej miejską. Choć inwestycja nie będzie należała do najtańszych, w perspektywie czasu ma się zwrócić zdaniem kandydata.
- Tory mamy na wielu dzielnicach. Potrzeba jest tylko większej ilości przystanków, aby ludzie mogli wsiąść i wysiąść tam, gdzie potrzebują. Chcemy, aby mieszkańcy Białegostoku mogli przejechać najdłużej w 20 minut do miejsca docelowego. Trzeba również zlikwidować buspasy, tam gdzie jest tak zwane wąskie gardło – mówił Jak Dobrzyński.
Prawo i Sprawiedliwość chce więcej uwagi poświęcić budowie dróg, ale tych osiedlowych. Zdaniem radnych były one pomijane dotychczas, choć są ważnym elementem komunikacji. Podobnie jak właściwy sposób opłat za parking w strefie płatnego parkowania. Radni uważają, że bieganie za karteczkami jest uciążliwe, więc należałoby wprowadzić parkometry.
- To będzie nasz priorytet. Na osiedlach muszą postać nowe drogi, żeby człowiek nie brodził w kałużach po kolana. Poza tym w nowoczesnym mieście powinien być nowoczesny system poboru opłat w strefie parkowania – mówił wczoraj Mariusz Gromko, radny PiS.
- Stworzymy prosty, a zarazem szybki system informatyczny umożliwiający kupno biletów miesięcznych, 30-dniowych i dekadowych przez internet i nawiążemy ściślejszą współpracę z ościennymi gminami w zakresie organizowania transportu zbiorowego – mówił Mariusz Nahajewski, radny PiS.
Nahajewski dodawał jeszcze, że nie ma żadnego racjonalnego uzasadnienia, aby pasażerowie płacili drożej za bilet 30 – dniowy niż miesięczny. Ponadto Prawo i Sprawiedliwość uważa, że w Białymstoku jest za mało punktów oferujących sprzedaż biletów oraz wyrobienie karty miejskiej.
Jan Dobrzyński odniósł się również do potrzeby budowy portu lotniczego. Zapowiedział, że jeśli zostanie prezydentem Białegostoku, zrobi wszystko, aby taki port w mieście lub niedalekiej okolicy powstał. Wtórował mu radny wojewódzki z tego ugrupowania – Krzysztof Kondraciuk. On także widzi konieczność usytuowania w pobliżu Białegostoku lub w samym mieści lotniska. Zwrócił uwagę, że jest już do tego przygotowana pełna dokumentacja.
Komentarze opinie