
Jeśli wyborcy do końca głosowania będą pojawiać się w lokalach wyborczych w takiej liczbie, jak do południa, prawdopodobnie będziemy mieli rekord frekwencyjny. Tylko do godziny 12.00 do urn poszło 24,08 proc. osób uprawnionych do głosowania. W województwie podlaskim nawet więcej, bo 25,16 proc.
Na razie głosowanie odbywa się bez zakłóceń. Państwowa Komisja Wyborcza informowała rano o kilku incydentach, do których doszło na terenie Polski. Między innymi do łamania ciszy wyborczej poprzez zrywanie, niszczenie bądź wieszanie materiałów wyborczych – i w tych przypadkach sprawami zajmuje się Policja. Doszło także do przestępstw wyborczych, o których informowaliśmy już na naszych łamach – chodzi o działania strażników miejskich z Wałbrzycha, którzy zrywali materiały jednego z kandydatów na polecenie swoich przełożonych. W tym przypadku sprawą zajmie się już Prokuratura.
Jeszcze w innej komisji obwodowej do pracy przyszedł pijany Przewodniczący, który został wykluczony ze składu. Pozostali członkowie dokonali wyboru spośród siebie nowego Przewodniczącego. Jednak jak poinformował przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak nie doszło tu do na tyle poważnego incydentu, który przesądzałby o konieczności przedłużenia ciszy wyborczej, ponieważ lokal został otwarty i głosowanie przebiega w tej komisji bez żadnych zakłóceń.
Ciekawie za to wygląda frekwencja w odbywających się wyborach prezydenckich. Jest bowiem bardzo wysoka. Do godziny 12.00 w głosowaniu – w skali całego kraju – wzięło udział 24,08 proc. uprawnionych do głosowania. Pięć lat temu, było to 14,61 proc., co wówczas wydawało się wysoką frekwencją. Jeśli Polacy będą nadal w tak dużej liczbie oddawać głosy, prawdopodobnie padnie rekord frekwencyjny.
- W wyborach prezydenta RP według stanu na godz. 12 w dniu 28 czerwca 2020 roku - liczba osób uprawnionych do udziału w wyborach, czyli liczba osób ujętych w spisach wyborców w obwodach, z których otrzymano dane, wyniosła 29 526 533 osoby. Wydano karty do głosowania 7 109 803 osobom uprawnionym do głosowania, co stanowi 24,08 proc. w stosunku do liczby osób uprawnionych do udziału w tych wyborach – powiedział Sylwester Marciniak, przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej.
Najwyższą frekwencję wyborczą potwierdzono w województwie mazowieckim, gdzie do urn poszło 26,36 proc. wyborców, w województwie małopolskim – 25,32 proc. oddało już głosy oraz w województwie podlaskim. W naszym regionie do godziny 12.00 głos oddało 25,16 proc. uprawnionych do głosowania. Tuż za Podlasiem znajduje się pod względem frekwencyjnym województwo łódzkie (24,48 proc.) oraz województwo śląskie (24,07 proc.).
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie