Reklama

Z Białorusi do Polski chciało się przedostać ponad 20 cudzoziemców. Najwięcej na odcinku granicy w Czeremsze

Pod polską granicą Straż Graniczna powstrzymała kolejnych cudzoziemców, którzy z Białorusi chcieli przedostać się do Polski wbrew przepisom. I znów pojawili się ludzie z krajów muzułmańskich, między innymi z Mali oraz z Bangladeszu. Co pokazuje, że szlak przemytniczy przez Białoruś wciąż pozostaje w zainteresowaniu mafii oraz handlarzy ludźmi.

Część analityków jest zdania, że sztucznie wywołany przez Rosję i Białoruś kryzys migracyjny na wschodniej granicy Unii Europejskiej ustanie dopiero wtedy, kiedy Rosja wycofa się z Ukrainy i zakończą się działania wojenne. Bo zwracają uwagę, że Aleksandr Łukaszenka coraz bardziej wybija się na niepodległość widząc niepowodzenia wojsk rosyjskich. Białoruski dyktator robi to jednak dość powoli, śledząc jednocześnie to co dzieje się na Ukrainie i na wszelki wypadek jeszcze cały czas realizuje wspólne z Putinem ustalenia co do destabilizacji sytuacji w krajach basenu Morza Bałtyckiego.

Inna sprawa, że zarówno Rosja, jak i Białoruś, cały czas zarabiają na nielegalnych migrantach. Przemyt ludzi to bardzo dochodowy biznes. Przy nałożonych sankcjach przez Unię Europejską oraz Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię, dochód z przemytu ludzi może być znaczący w budżetach zwłaszcza służb mundurowych. Dlatego cały czas i Łukaszence, i Putinowi, opłaca się handel ludźmi.

Przez takie postępowanie cały czas ma co robić polska Straż Graniczna, jak i straże graniczne Litwy i Łotwy. Cudzoziemcy z krajów muzułmańskich wciąż są podwożeni pod linię granicy z tymi państwami. Jeśli chodzi o Polskę, to najwięcej pracy mieli minionej doby strażnicy graniczni pełniący służbę na odcinku odpowiedzialności placówki w Czeremsze.

W dn. 17.05 na terytorium Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 23 cudzoziemców - m. in. ob. Mauritiusu, Mali, Bangladeszu. Największa grupa - 11 os. próbowała nielegalnie przedostać się do Polski na odcinku #PSGCzeremcha. W maju było już 617 prób przedostania się z Białorusi do Polski, w tym roku – 5036” – przekazała na swoim profilu na Twitterze Straż Graniczna.

Pozostałe zdarzenia związane z nielegalną migracją miały miejsce w rejonie placówek Straży Granicznej z Kuźnicy, Narewki, Dubicz Cerkiewnych, Lipska i z Białowieży. Ujawnieni przez Straż Graniczną cudzoziemcy pochodzili z Turcji, Tunezji, Jemenu, Iraku, Kamerunu, Bangladeszu, Erytrei, Syrii, Mali i Mauritiusa. Część z nich dotarła na Białoruś z terytorium Rosji.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ 16 Dywizja Zmechanizowana)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do