Reklama

Zderzenie opla i mazdy. Trzy osoby nie żyją



Na skutek zderzenia na skrzyżowaniu opla i mazdy dwóch kierowców zginęło na miejscu, a dwie kolejne osoby trafiły do szpitala. Tam, jedna z nich – pasażerka astry zmarła. Z ustaleń mundurowych wynika, że uczestnicy tragicznego wypadku nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa. Teraz jego przyczyny i okoliczności wyjaśniają wysokomazowieccy policjanci.

Sobotniej nocy, tuż po godzinie 23.00, dyżurny wysokomazowieckiej Policji powiadomiony został o tragicznym w skutkach wypadku, do którego doszło na drodze relacji Czajki – Stypułki Święchy. Na miejsce natychmiast skierowani zostali policjanci.

Z ich wstępnych ustaleń wynika, że 20-letni kierowca opla jadąc z dwójką pasażerów od strony miejscowości Kobylin Borzymy w kierunku miejscowości Truskolasy Stare, wjeżdżając na skrzyżowanie najprawdopodobniej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu 18-letniemu kierowcy mazdy poruszającemu się od miejscowości Czajki. W wyniku zderzenia pojazdów obaj kierujący zginęli na miejscu, a podróżujący astrą kobieta i mężczyzna zostali przewiezieni do szpitala. Tam, pomimo udzielanej pomocy lekarskiej, 32-latka zmarła.

Z dotychczasowych informacji mundurowych wynika, że uczestnicy tego zdarzenia nie mieli zapiętych pasów bezpieczeństwa, a obaj kierowcy uprawnienia do kierowania pojazdami zdobyli w tym roku. Jak doszło do wypadku i jakie były jego dokładne okoliczności ustalają teraz policjanci z Wysokiego Mazowieckiego.

Funkcjonariusze apelują także o rozwagę i zapianie pasów bezpieczeństwa, co jest obowiązkiem wszystkich osób podróżujących samochodem. Stosowanie się do tego przepisu w razie zdarzenia może uratować nasze zdrowie, a nawet życie.

(Źródło i foto: podlaska.policja.gov.pl/ oprac. Kalina)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do