Kawa to nie tylko poranny rytuał, ale i potężne źródło zdrowia, pod warunkiem, że spożywamy ją z umiarem (do 400 mg kofeiny, czyli 1–4 filiżanki dziennie). Coraz więcej badań potwierdza, że kawa jest bogatym źródłem antyoksydantów i polifenoli, które chronią organizm i mogą zmniejszać ryzyko szeregu schorzeń, w tym cukrzycy typu 2, chorób Parkinsona, a nawet niektórych nowotworów. Kofeina, oprócz działania pobudzającego, poprawia funkcje poznawcze, koncentrację i jest ceniona przez sportowców za zwiększanie wydajności treningu.
Nowe trendy baristyczne nie przestają zaskakiwać, a najgorętszym z nich jest kawa z oliwą z oliwek! Pomysł, który narodził się we Włoszech, szybko podchwyciła globalna sieć kawiarni, wprowadzając linię napojów „Oleato”. To połączenie jest hitem nie tylko smakowym, ale i zdrowotnym, ponieważ łączy w sobie prozdrowotne działanie obu składników.
Jak działa kawa z oliwą? Po pierwsze obniża cholesterol, bo oliwa extra virgin, bogata w jednonienasycone kwasy tłuszczowe, pomaga obniżyć poziom „złego” cholesterolu LDL. Ta kawa stabilizuje cukier: Dodatek tłuszczu spowalnia wchłanianie cukrów, co poprawia wrażliwość na insulinę i zapobiega gwałtownym skokom energii. Ma też działanie przeciwzapalne. Synergia polifenoli z oliwy i antyoksydantów z kawy chroni komórki przed uszkodzeniami.
Kawa z oliwą jest łagodniejsza dla żołądka. Tłuszcz może działać jak naturalna osłona, łagodząc podrażnienie błony śluzowej, co jest ulgą dla osób cierpiących na zgagę po klasycznym espresso.
Jak przygotować taką kawę? Wystarczy dodać łyżeczkę oliwy extra virgin do filiżanki gorącej kawy i zblendować przez 15–20 sekund, aż napój nabierze kremowej, spienionej konsystencji. Gotową kawę z oliwą najlepiej pić rano, by wykorzystać jej właściwości pobudzające i sycące.
Mimo szerokich korzyści zdrowotnych, kawa nie jest napojem dla każdego, a jej nadmiar jest szkodliwy. Warto pamiętać, że picie kawy sprzyja nadmiernemu pobudzeniu. Zbyt duża dawka kofeiny skutkuje niepokojem, drażliwością, szybkim biciem serca i bezsennością. Może także prowadzić do uzależnienia i objawów odstawienia (np. bóle głowy). Kawa sprawić też może problemy żołądkowe. Kawa stymuluje wydzielanie kwasu solnego. Jest niewskazana dla osób z nadkwasotą, wrzodami żołądka oraz refluksem. Dodatek oliwy może częściowo złagodzić te efekty. No i ma tez wpływ na żelazo. Kawa wypita w trakcie posiłku może utrudniać wchłanianie żelaza – należy jej unikać przy anemii i niedoborach tego pierwiastka. Magnez natomiast jest bezpieczny, ponieważ kawa sama w sobie jest jego źródłem.
Największym problemem z kawą są... dodatki do niej. Najzdrowsza to ta czarna, bez cukru i tłustych śmietanek. Syropy i słodkie dodatki znacznie zwiększają kaloryczność i niweczą korzyści.
Szczególną ostrożność muszą zachować kobiety w ciąży – wysokie spożycie kofeiny wiąże się ze znacznie wyższym ryzykiem niskiej masy urodzeniowej i utraty ciąży. Zaleca się ograniczenie kofeiny do 200 mg dziennie i konsultację z lekarzem. Ponadto, kofeina może wchodzić w interakcje z wieloma farmaceutykami (lekami na ciśnienie, arytmię, refluks), nasilając lub osłabiając ich działanie. Kawa, zwłaszcza czarna i bez cukru, jest dla większości osób zdrowym elementem diety. Jeśli dobrze się po niej czujesz, pij ją śmiało, pamiętając o umiarze.
AR
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie