Reklama

Źle się dzieje na Uniwersytecie

Kilka dni temu pisaliśmy o zawieszeniu naboru na filologię białoruską. Wszystko wskazuje na to, że z oferty UwB zniknie również filozofia, informacja naukowa i bibliotekoznawstwo.

W dobie niżu demograficznego i trudnej sytuacji na rynku pracy wielu młodych ludzi decyduje się na kierunki techniczne po których łatwiej jest znaleźć zatrudnienie.

Niestety problem braku studentów, który spędzał sen z powiek władzom  niepublicznych uczelni, zaczyna coraz bardziej dotykać też Uniwersytet w Białymstoku.

Rada Wydziału Filologicznego UwB na początku grudnia podjęła decyzje o wstrzymaniu naboru na wszystkie cztery specjalności filologii białoruskiej I stopnia, informację naukową, bibliotekoznawstwo oraz filologię rosyjską ( nauka języka rosyjskiego od podstaw z angielskim).
Rekrutacja na pozostałe specjalności filologii rosyjskiej będzie kontynuowana ponieważ  wciąż cieszą się one popularnością.

Coraz częściej słychać też głosy o nikłym zainteresowaniu filozofią.

Zawieszenie naboru nie oznacza jednak całkowitej likwidacji kierunków. Być może rekrutacja zostanie wznowiona w przyszłych latach. Teraz decyzję Rady musi zaakceptować Senat UWB

Żniwo niżu demograficznego odbije się na pracownikach uczelni. Zatrudnienie straci blisko 80 osób związanych z UwB.

Na horyzoncie póki co nie widać zmian na lepsze. Chociaż Białystok kreuje się na ośrodek akademicki, młodzi ludzie bardzo często decydują się na studia w Krakowie, Warszawie, Poznaniu czy Wrocławiu.

- Mam nadzieje, że uda mi się dostać na Uniwersytet Warszawski - mówi Kasia, uczennica jednego z białostockich liceów. -  Nie chciałabym wyjeżdżać z rodzinnego miasta, ale nie widzę tu przyszłości. Zresztą wierze, że po UW będzie mi łatwiej znaleźć pracę.

Nie pozostaje nam nic innego, jak czekać na przełom...

(Młynarz)

 

 
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do