Reklama

Zróbmy Małgosi niespodziankę

Dzielne, niepełnosprawne białostoczanki jednak nie pojadą w podróż marzeń. Mimo, że zebrały bardzo dużo głosów, Kanada będzie musiała na nie zaczekać. Ale okazało się, że są ludzie, którzy chcą pomóc Małgosi w wyjeździe do Paryża.

Mimo, że Małgosia i Agata zmobilizowały tysiące osób, które zagłosowały w internecie, na ich podróż marzeń do Kanady, kapituła konkursowa podjęła decyzję o przekazaniu środków na inną podróż. Niemniej dziewczyny były tak urocze i tak konsekwentne w działaniu, że być może ich wycieczka dojdzie do skutku. Ale odbędzie się w innym terminie i nieco w innej formie.

Tymczasem pojawiła się zupełnie inna propozycja. Małgosia mogłaby pojechać do Paryża aby uczestniczyć w Mszy Świętej w 20 rocznicę śmierci człowieka, który całe życie walczył o osoby z zespołem Downa. Małgosia właśnie cierpi na tę chorobę, ale dzielnie stawia jej czoła wraz ze swoją mamą. Ich znajomy dostał zaproszenie na tę uroczystość i postanowił odstąpić miejsce.

- Zaproszenie dostałem ze Stowarzyszenia Profesora Jérôme Lejeune. Problem w tym, że dostałem je wczoraj wieczorem, a do 25 marca mam potwierdzić udział. Mógłbym jechać sam, ale pomyślałem o Małgosi z zespołem Downa i jej mamie, która od 12 lat działa na rzecz osób z zespołem Downa (jest nawet laureatką nagrody Polsko - Australijskiej Fundacji POLCUL z tego powodu) – powiedział nam Robert Halicki.

Można powiedzieć pół sukcesu już jest, bo na to zaproszenie może jechać Mama Małgosi. Ale co to za podróż w pojedynkę. Aby białostoczanki mogły pojechać razem, trzeba nieco funduszy, głównie na podróż chorej dziewczynki.

- Szukam donatorów na wyjazd przynajmniej Małgosi – mówi Robert Halicki. – To już nie jest tak duży koszt, jak wyjazd do Kanady, który mam nadzieję, dojdzie do skutku i obie dziewczyny spełnią swoje marzenie. Gdybym dostał zaproszenie choć miesiąc wcześniej, bilety byłyby znacznie tańsze.

Robert Halicki bardzo prosi o to, aby ludzie, którzy mogą pomóc w wyjeździe do Paryża, wpłacali datki. Wszyscy, którzy mogą to zrobić proszeni są o kontakt z naszą redakcją na adres [email protected] Przekażemy dane kontaktowe do Roberta i być może uda się tym razem wysłać dwie dziewczyny do Paryża.

Jak widać są jeszcze dobrzy ludzie na tym świecie. Potrafią się podzielić, tym co mają. A Małgosia mogłaby mieć ogromną niespodziankę. Zwłaszcza, że jutro jest obchodzony Światowy Dzień Zespołu Downa.

Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Flickr.com/ Sean MacEntee

 
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do