Reklama

ZUS wypłaci zawieszone emerytury

            



Emeryci, którzy w 2011 roku zdecydowali się wybrać pracę, a nie świadczenie ZUS – owskie, teraz otrzymają należne im pieniądze. Trybunał Konstytucyjny orzekł za bezprawne zawieszanie emerytur.

Za czasów minister Jolanty Fedak (PSL) podjęto decyzję o zawieszeniu wypłat emerytur osobom, które osiągnęły wiek emerytalny, ale nadal chciały pracować na etacie. Obecny Minister Polityki Społecznej – Waldemar Kosiniak – Kamysz (także PSL) zapowiedział wypłatę zaległych świadczeń. Rząd właśnie przyjął projekt ustawy o ustaleniu i wypłacie emerytur, do których prawo uległo zawieszeniu w okresie od 1 października 2011 do 21 listopada 2012 roku.

- Czekałam kiedy to się stanie, bo to przecież moje pieniądze – mówi Mirosława Walesiuk. – Przepracowałam w sumie ponad 38 lat, a skoro zdrowie jeszcze mi służy, to dlaczego mam siedzieć w domu? Chyba wystarczy, że ZUS przez tyle czasu miał ze mnie składki. Wstyd, po prostu wstyd, żeby ludzi tak bezczelnie okradać z wypracowanych pieniędzy. – To właśnie takim jak ona nie wypłacano świadczeń.

Dziś nie wiadomo dokładnie ile osób jest w podobnej sytuacji jak Pani Mirosława. Natomiast wiadomo, że aby ubiegać się o wypłatę wstrzymanych świadczeń, emeryt musi zgłosić się do ZUS-u z właściwym wnioskiem w terminie 12 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy, czyli od 13 listopada tego roku. Urząd ma 60 dni na rozpatrzenie sprawy.

 

Kalina
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do