Reklama

2 procent działaczy nie powinno decydować o losie pozostałych obywateli

W partiach politycznych działa około 2 procent społeczeństwa, ale to te 2 procent ma zasadniczy wpływ na życie pozostałych 98 procent obywateli, którzy nie należą do żadnych partii politycznych – twierdzą przedstawiciele nowo powołanego ruchu „Bezpartyjni”. Domagają się jednocześnie zmian w kodeksie wyborczym, aby w przyszłym roku szanse komitetów partyjnych i komitetów bezpartyjnych były wyrównane.

Prezydenci, burmistrzowie i wójtowie w większości polskich miast i miasteczek nie są związani z żadną partią polityczną, ale bardzo często muszą się zderzać z partiami na szczeblach lokalnych. Powstały niedawno ruch „Bezpartyjni” chce odpartyjnić polskie samorządy i dlatego zaprasza w swoje szeregi aktywistów i ludzi, którzy chcą działać ponad politycznymi podziałami.

W województwie podlaskim w tym ruchu już znaleźli się między innymi: burmistrz Augustowa oraz Sejn, którzy mówią, że chodniki czy ulice nie mają barw politycznych, a są mieszkańcom potrzebne nie mniej niż inne rzeczy, którymi trzeba zajmować się w samorządach.

- Zapraszamy, można górnolotnie powiedzieć, ludzi ideowych, którzy naprawdę chcą służyć drugiemu człowiekowi. I swą energię chcą kierować, na ciężką, codzienną pracę, a nie bezwartościowe, nic nie wnoszące, jałowe spory polityczne. To jest nasz obraz, nasze stanowisko. Zapraszamy wszystkich chętnych, jesteśmy przekonani o powodzeniu naszego przedsięwzięcia. (…) Łączy nas samorząd, bo chodniki, szkoły, przedszkola nie mają szyldu partyjnego. I to nas w sumie tutaj zgromadziło – mówił burmistrz Augustowa Wojciech Walulik.

- Do wyborów samorządowych, do rady miejskiej w moim mieście startowały tylko 34 osoby, na 15 miejsc. Z tego samego terenu, do rady powiatu na cztery miejsca startowało 55 osób. Nasz system zupełnie nie jest w stanie zauważyć takich miejsc, nie jest w stanie dopasować się. Za to są politycy, którzy nas wszystkich żelazkiem przejadą i wyrównają. Mam nadzieję, że zbierzemy potrzebną liczbę podpisów i 23 maja przedstawimy projekt – mówił z kolei Arkadiusz Nowalski, burmistrz Sejn.

Te podpisy, o których wspominał burmistrz Sejn dotyczą projektu zmian w kodeksie wyborczym. Chodzi o to, aby wyrównane były szanse komitetów partyjnych i niepartyjnych. Miałoby się to odbyć poprzez brak możliwości formowania komitetów partyjnych na szczeblach samorządowych, a jedynie komitetów wyborczych wyborców. Dzięki temu partie nie mogłyby korzystać z własnych funduszy pochodzących przecież z budżetu państwa, lokali, zasobów ludzkich, preferencyjnych zasad losowania numerów list wyborczych, czy promowaniem się poprzez logo znane w całym kraju.

„Bezpartyjni” twierdzą, że zmiany w kodeksie, nie zamykałyby drzwi politykom zrzeszonym w partiach do zakładania lub tworzenia lokalnych komitetów.

- Przedstawiamy bardzo istotny projekt zmiany kodeksu wyborczego. Będzie to obywatelska inicjatywa ustawodawcza. Zamierzamy pokazać projekt, pokazać komitet inicjatywy ustawodawczej i ruszyć z akcją zbierania 100 tysięcy podpisów pod tym, aby zmienić ordynację wyborczą. W ten sposób, aby zabronić partiom politycznym wystawiania partyjnych komitetów w wyborach do rad gmin, w wyborach na wójtów i burmistrzów, aby tym samym uszanować zapisy art. 32 Konstytucji, który wprowadza zakaz dyskryminacji w życiu publicznym i równouprawnienie wszystkich obywateli – wyjaśniał Filip Chodkiewicz, Przewodniczący Rady Miejskiej w Augustowie i jednocześnie koordynator ruchu „Bezpartyjni” w województwie podlaskim.

Zrzeszeni w tym ruchu podkreślali, że nadszedł czas na zmiany w polskim samorządzie poprzez odpartyjnienie go. Skoro większość polskich samorządów tworzą samorządowcy nieprzynależący do żadnych partii politycznych, pora na głos obywatelski, który będzie silniej akcentowany. Uważają, że politycy konkretnych formacji politycznych, do których należy tylko 2 procent ogółu społeczeństwa nie powinni zawłaszczać życia publicznego.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2017-05-17 11:07:46

    bezpartyjni się nie powołali jak się okazało że pis może z nimi wygrać....

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do