Reklama

Białostoccy mundurowi pomogli zdesperowanemu mężczyźnie



Dzięki zaangażowaniu policjantów z Białegostoku w sobotę wieczorem udało się uratować mężczyznę, który chciał popełnić samobójstwo. Mundurowi znaleźli 51-latka przemoczonego i przemarzniętego leżącego za kontenerem na śmieci. Jak wyjaśnił policjantom: „chciał umrzeć z wychłodzenia”. Na szczęście nic mu się nie stało. W porę otrzymał pomoc.

W minioną sobotę mundurowi z Oddziału Prewencji Policji w Białymstoku patrolując rejon zaplecza jednego z białostockich magazynów zauważyli na śniegu ślady prowadzące za kontener na śmieci. Idąc tym tropem funkcjonariusze weszli w zaciemniony teren za kontener, gdzie zauważyli leżącego w śniegu i błocie mężczyznę. Był przemarznięty i całkiem przemoczony, trząsł się i był osłabiony.

Policjanci wyczuli od niego woń alkoholu. Patrol natychmiast przystąpił do udzielenia niezbędnej pomocy. Policjanci do czasu przyjazdu karetki pogotowia stale sprawdzali funkcje życiowe mężczyzny. Podczas wstępnej rozmowy z 51-latkiem funkcjonariusze ustalili, że jest on od trzech dni bezdomny, bo żona wyrzuciła go z domu. Czując się nikomu niepotrzebny postanowił odebrać sobie życie.

Mężczyznę skrajnie wyziębionego przewieziono do szpitala. Na szczęście dzięki interwencji policjantów jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.

(Źródło i foto: podlaska.policja.gov.pl/ oprac. Kalina)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do