
Na razie nie ma jeszcze ani oficjalnych zaproszeń, ani komunikatów, ale popularna i lubiana przez mieszkańców Białegostoku potańcówka miejska jest zaplanowana. Ma się odbyć na rozpoczęcie wakacji, w ostatnią niedzielę czerwca, czyli za nieco ponad miesiąc.
Epidemia koronawirusa ograniczyła naszą aktywność w wielu aspektach, ale przede wszystkim pozbawiła rozrywki na wiele długich miesięcy. W zasadzie od ponad roku nie odbywają się żadne, oprócz sportowych, imprezy masowe, za którymi tęskni większość z nas. Wszyscy chyba są spragnieni koncertów, spektakli czy innych wydarzeń, w których można brać udział na żywo. Stąd z pewnością ucieszy informacja o tym, że Miasto Białystok zaplanowało potańcówkę miejską. Tak lubianą taneczną zabawę pod chmurką, z muzyką na żywo.
Od kilku lat, każdego roku, a bywało, że nawet i dwa razy do roku, w Ogrodach Branickich rozstawiano scenę, montowano podesty z kolorowym oświetleniem i lampionami, aby można było potańczyć do muzyki granej na żywo. W ubiegłym roku niestety impreza się nie odbyła z powodu obowiązującego stanu epidemii. Ale być może w tym roku się uda znów potańczyć, bo obostrzenia sanitarne powoli znikają, a i samych zakażeń w tej chwili dużo nie jest.
O tym, że potańcówka miejska jest planowana wiemy z informacji zamieszczonej w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miejskiego w Białymstoku. Jeszcze w drugiej połowie kwietnia tego roku urzędnicy ogłosili przetarg na „Świadczenie usług technicznych podczas trzech wydarzeń organizowanych na terenie Białegostoku w 2021 r.” I tam, wśród wydarzeń znajdujemy właśnie informację o planowanej potańcówce pod chmurką. Tak jak było to do tej pory w Ogrodach Branickich.
„Zapraszam do złożenia oferty na wykonanie usługi*, o wartości zamówienia powyżej 10 000 zł netto do kwoty mniejszej niż 130 000 złotych netto.
1. Opis przedmiotu zamówienia: Świadczenie usług technicznych podczas trzech wydarzeń organizowanych na terenie Białegostoku w 2021 roku:
(…) Zadanie III – Potańcówka miejska w dniu 27 czerwca 2021 r., w godz. 17:00-21:30 na terenie ogrodów Pałacu Branickich, ul. J. Kilińskiego 1 w Białymstoku” – czytamy w Biuletynie Informacji Publicznej.
Pozostaje w tej sytuacji mieć nadzieję, że nic się nie zmieni i ani pogoda, ani koronawirus, nie pokrzyżuje planów tanecznych. Byłaby to w końcu w Białymstoku pierwsza masowa impreza o charakterze rozrywkowym od ponad roku.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie