
Ponad 3 200 litrów alkoholu bez polskich znaków akcyzy zabezpieczyli funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej z Białegostoku. Nielegalny towar znajdował się na jednej z prywatnych posesji w Czarnej Białostockiej. Jej właściciel usłyszał zarzut z kodeksu karnego skarbowego. Za przechowywanie nielegalnego alkoholu mężczyzna odpowie przed sądem.
Funkcjonariusze Służby Celno - Skarbowej z Białegostoku weszli na jedną z prywatnych posesji w Czarnej Białostockiej. Mundurowi podejrzewali, że na jej terenie może być przechowywany nielegalny alkohol.
Podczas przeszukania domu i pomieszczeń gospodarczych funkcjonariusze znaleźli ponad 3 230 litrów bimbru. Alkohol o mocy od 20 do 48 procent znajdował się w pięciolitrowych plastikowych baniakach i szklanych butelkach o różnej pojemności.
Gdyby zarekwirowany alkohol trafił do sprzedaży, budżet państwa straciłby blisko 110 tys. zł.
59-letni właściciel posesji usłyszał zarzut przechowywania nielegalnego alkoholu. Za popełnione przestępstwo skarbowe mężczyzna odpowie przed sądem.
(PW)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie