
Wprawdzie rządzący z premierem Donaldem Tuskiem na czele zaklinają się, że pakt migracyjny nie dotknie Polski, ale wiara w ich zapewnienia nie jest powszechna. W Polsce jest coraz więcej cudzoziemców, a czujność obudził projekt stworzenia 49 Centrów Integracji Cudzoziemców na terenie byłych i obecnych stolic województw. Ponieważ w tym samym czasie wojewodowie gromadzili informacje o miejscach dla tymczasowego pobytu więc sporo osób połączyło kropki. W efekcie ludzie poczuli się zaniepokojeni i właśnie o tym przed białostockim biurem Platformy Obywatelskiej mówili poseł Dariusz Piontkowski.
Zawieszenia prawa do azylu wprowadzone na podstawie rozporządzenia premiera Tuska dotyczy tylko wschodniej granicy. W tym samym czasie napływają sygnały, że przez zachodnią granicę coraz więcej cudzoziemców jest przerzucanych przez Niemców do Polski. Nikt nie jest w stanie precyzyjnie wskazać ani skali tego zjawiska ani tym bardziej podstawy prawnej. Prawo i Sprawiedliwość zamierza doprowadzić do referendum w sprawie przyjmowania nielegalnych migrantów i w ogóle zasad stosowania w Polsce postanowień paktu migracyjnego. Dlatego rozpoczynają akcję zbierania podpisów pod wnioskiem o referendum.
- Chcemy zebrać pół miliona podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie takiego referendum. Tak, żeby Polacy mogli wypowiedzieć się w sprawie czy chcą, aby migranci masowo napływali do Polski – zapowiedział poseł Dariusz Piontkowski ogłaszając, że PiS rozpoczyna akcję zbieranai podpisów.
Parlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział, że skoro Platforma tak ochoczo chce otwierać Centra Integracji Cudzoziemców i chce robić to na dużą skalę (projekt w formie ograniczonej czasowo i pilotażowej zaczął jeszcze rząd PiS) to niechaj robi to we własnych biurach poselskich i siedzibach. Zaproponował, aby CIC powstawały właśnie pod tymi adresami, skoro mają się one ograniczać tylko do pomocy prawnej i wsparcia w nauce języka - jak deklarują to rządzący i politycy PO i PSL. Od 1 kwietnia działalność zaczął już ten w Białymstoku (mieści się przy ul. Mickiewicza 13).
Piontowski przykleił kartkę do drzwi biura PO przy ulicy Malmeda w Białymstoku z propozycją otwarcia CIC właśnie pod tym adresem. Pomysł otwarcia centrum w biurze chyba niezbyt spodobał się pracownikom biura, bo kartka została zerwana niemal natychmiast po zakończeniu konferencji prasowej.
Przemysław Sarosiek
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie