
Informowaliśmy o wątpliwościach dotyczących ważności mandatu Cezarego Cieślukowskiego jako radnego sejmiku podlaskiego. Przypomnijmy, że Cieślukowski szefuje stowarzyszeniu Euroregion Niemen, zaś dla tego stowarzyszenia w maju tego roku zarząd województwa złożony z partyjnych kolegów i koalicjantów przyznał ponad milion złotych w ramach konkursu. Stowarzyszenie podpisało umowę z samorządem województwa podlaskiego na realizację zadania. Głośno zadaliśmy pytanie czy ta sytuacja nie narusza przepisów ustawy o samorządzie terytorialnym, który stanowi, że radni nie powinni korzystać z majątku województwa jeżeli w organach tego województwa zasiadają. Sam zainteresowany nie odniósł się do tej kwestii. Milczą też jego partyjni towarzysze i polityczni przyjaciele. Tymczasem to nie jedyna sytuacja, kiedy pojawiają się wątpliwości w sprawie radnego Cieślukowskiego.
Przypomnijmy: w październiku 2018 roku wojewoda podlaski w ramach sprawowania nadzoru prawnego wystąpił do Sejmiku Województwa o wygaszenie mandatu radnego Cezarego Cieślukowskiego. Na ostatniej sesji ówczesnej kadencji Bogdan Paszkowski wnioskował do radnych w sprawie ówczesnego wiceprzewodniczącego Sejmiku, który - jego zdaniem - świadomie złamał zasady wykonywania mandatu radnego. Wojewoda uznał, że Cieślukowski w lutym w pełni świadomie złamał przepisy ustawy zakazujące zawierać umów cywilnoprawnych w sprawach majątkowych między województwem lub samorządowymi jednostkami organizacyjnymi. Tymczasem 15 lutego 2018 roku Cieślukowski zawarł cywilnoprawną umowę z Białostockim Centrum Onkologii o przygotowanie wniosku na unijną dotację na przebudowę szpitalnej apteki oraz modernizację pracowni specjalistycznych. BCO zapłaciło wówczas Cieślukowskiemu z własnych środków.
Cieślukowski oburzał się wówczas na donosiciela i dodatkowo dodał, że jest bardzo zadowolony ze swojej pracy na rzecz BCO, bo na podstawie jego wniosku szpital otrzymał 8 milionową dotację. Co więcej sam wnioskował o wygaszenie mandatu. Nie wyjaśnił dlaczego zrobił to dopiero w październiku 2018 - po ponad pół roku od podpisania umowy, która złamała przepisy zakazujące mu wchodzić w takie relacje z jednostkami samorządowymi.
Wówczas Sejmik wygasił mandat Cieślukowskiego przy 20 głosach za, 1 przeciwnym i 4 wstrzymującym od dnia złamania prawa czyli od 15 lutego 2018 roku. Cieślukowski 21 października ponownie został wybrany na radnego sejmiku, a Polskie Stronnictwo Ludowe - mimo uchwały potwierdzającej złamanie prawa przez ówczesnego wiceprzewodniczącego - umieściło go na liście.
Cezary Cieślukowski jest obecnie przewodniczącym Sejmiku, prezesem Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (został nim bez konkursu) oraz radnym Polskiego Stronnictwa Ludowego. Według naszej wiedzy - do końca października - był Przewodniczącym Konwentu (organ zarządzający) stowarzyszenia Euroregion Niemen.
Przemysław Sarosiek
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie