
Witajcie w nowej rzeczywistości. Nowej, bo po raz pierwszy prezentujemy złe wiadomości w nowym roku i w nowym stanie państwa, gdyż mamy już nowy polski ład. Jeśli ktoś liczył na to, że w związku z nowym rokiem będzie już tylko lepiej, to właśnie dlatego mamy złe wiadomości.
Choć nie tylko nowa rzeczywistość zadomawia się właśnie w naszym kochanym wielkim, małym imperium. Bo na początek przekażemy wszystkim akurat dobre wiadomości ze Zjednoczonego Królestwa. Tam bowiem naukowcy doszli do fantastycznych wniosków, że grzybki halucypki mogą pomagać leczyć depresję. I choć w sumie jest to dobra wiadomość, to na razie jeszcze jest jednocześnie zła. Bo w Polsce, na przykład przed dawką złych wiadomości, nie można sobie legalnie zapodać grzybków, aby jakoś przeżyć to, o czym za chwilę się dowiecie.
Na przykład sporo się dowiecie o nowym polskim ładzie, który wygląda na początek, tak jak wygląda, a jak będzie wyglądał w najbliższym czasie, to się przekonamy. Niestety na własnej skórze. I dowiecie się kto tak naprawdę jest odpowiedzialny za ten nowy ład i dlaczego w związku z tym powstała jakaś taka lekka panika. Dodamy tylko, że informacje o tym, kto będzie przygotowywał polski ład redakcja PITU podawała około pół roku temu. Tylko teraz niektórzy dopiero się zorientowali.
Ciekawie za to wygląda sytuacja z zajumanym przez Fejsbuka profilem Konfederacji. Bo wszyscy w Polsce już przekazali, że monopolista amerykański zrobił co chciał, a reszta może mu co najwyżej nagwizdać. Sytuacja jest o tyle ciekawa, że jeszcze całkiem niedawno politycy Konfederacji przekonywali wszystkich, że Fejsbuk jako prywatna firma może robić co chce. Ale najwyraźniej do czasu, aż to chcenie nie dotknęło polityków Konfederacji, bo teraz okazuje się, że amerykański gigant może robić co chce, ale tak nie do końca.
- Ja wiem, wolność słowa i prywatna własność i wolny rynek… No to przypomnę, że jeszcze niedawno pan Dziambor i zresztą cała Konfederacja przez całe lata twierdziła, że firma prywatna może robić co chce. Tak twierdzili – opowiada Rafał Otoka-Frąckiewicz, naczelny redakcji PITU. – Podniosły się teraz głosy, że to jest zbyt duża firma, żeby mogła sobie robić co chce. Serio? No to zróbcie cokolwiek, aby przestała robić co jej się chce. Jak wam się uda to stawiam szampana, wódkę, co tam będziecie chcieli – dodaje.
Poza tym w dawce PITU złych wiadomości będzie kilka słów o tym, jak Jarosław Gowin, jako ten mega mózg, ma plan obalenia rządu. I w tej sprawie nawet spotyka się z jakimiś ludźmi, żeby przejąć władzę nad światem. Nie zabraknie także wieści ze świata pandemicznego i dlaczego jest jak jest, czyli dlaczego ludzie dalej umierają mimo podawanych szczepionek oraz wprowadzanych obostrzeń.
Po resztę złych wiadomości odsyłamy na górę naszej strony, gdzie wystarczy kliknąć enterek play, by delektować się ponad pół godzinną ich dawką, których jak widać w nowym roku nie zabrakło. Inne ciekawe materiały znajdziecie na kanale polityko.tv, w tym rozmowy o Kanadzie czy Kazachstanie.
(Cezarion/ Foto: zrzut ekranu z YouTube.com)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie