Reklama

Cotygodniowa porcja złych wiadomości PITU-PITU: Marsz niepodległości 2020, strajk policji, lawendowa mafia w Kościele

Uffff! Na szczęście piątek trzynastego minął i żyjemy. Dlatego teraz ku uciesze jednych i nieustającego bólu pleców w okolicach okrężnicy drugich, możemy nadawać dalej. A skoro jest sobota wieczór, to na naszych łamach nadaje redaktor Otokieł, który objaśni jak działa świat. Zapraszamy na cotygodniową porcję złych wiadomości.

W tym tygodniu mieliśmy naprawdę sporo złych wiadomości. Każdy kto takie lubi, miał okazję się wyżyć, a teraz bonusik – będzie miał jeszcze raz to wszystko w jednym komentarzu trwającym ponad pół godziny. Osoby o małej odporności na stres, sercowi, astmatycy, cierpiący na nadciśnienie czy alergicy na komentarze prosto z głowy i serca mogą spokojnie już w tym momencie opuścić ten profil. Bo jeśli mają narzekać na coś tam, bo coś tam, to jak nie dociera normalne słowo, to może dotrze komunikat od redakcji PITU-PITU: „Pamiętaj, że nikt cię tu nie zapraszał, więc jak coś ci się nie podoba, to nie rób scen, tylko po prostu spadaj”.

W dzisiejszym, bądź jak kto woli, wczorajszym PITU było trochę gadaniny o Marszu Niepodległości. Ale będzie też sporo o Policji. To zresztą wątek, który jest już przedmiotem kontroli na różnych poziomach. Zarówno w samych szeregach mundurowych, jak i tych, którym mundurowi ci podlegają. Zachowanie policjantów z minionej środy powinno być wyjaśnione dogłębnie i chyba wszyscy ludzie z mózgiem, poza polską opozycją – gdyż o tym kim jest polska opozycja opowie wszystkim później nadredaktor Rafał Otoka-Frąckiewicz – nie mają co do tego wątpliwości, że coś się pierdykło. Mocno i grubo. I dlatego trzeba to wyjaśnić.

- Jeżeli mówimy o 11 listopada 2020 roku, można zaryzykować stwierdzenie, że byliśmy świadkiem strajku Policji. Ale włoskiego strajku Policji. Nie to, że Policja strajkuje normalnie, czyli udaje, że nas nie widzi, ale wprost przeciwnie. Tylko Policja po prostu jedzie na ostro, żeby po prostu pokazać jak może być źle bardzo w Polsce, kiedy ona jest zdenerwowana – mówi nadredaktor Otoka-Frąckiewicz.

I bardzo wyraźnie objaśnia później co autor miał na myśli. A autor miał na myśli jeszcze kilka innych tematów, których nie omieszkał przypomnieć w ramach komentarzy. Czyli będzie nie tyko o Policji, ale też o duchownych i kościele, o politykach partii rządzącej i opozycji, o piniondzach, których nie ma i może będzie, a może nie będzie. Przewinie się tez kilka innych kwestii, o których po prostu warto wiedzieć.

Dlatego już nie ględzimy, tylko zapraszamy do odpalenia sobie enterka play na górze naszej strony internetowej. A jak się komuś weźmie i spodoba, to niech jeszcze rzuci okiem na cały kanał polityko.tv, bo to jeden z tych kanałów, który naprawdę warto oglądać i słuchać w polskim internecie.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: zrzut ekranu z Youtube.com)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do