Reklama

Cotygodniowa porcja złych wiadomości PITU-PITU: Czesi dają prztyczka Macierewiczowi. Pink Floyd nowym świętym. Łódzka bieda

Mija właśnie kolejny tydzień z reszty naszego życia. I to jest bardzo zła wiadomość. Jeszcze gorsza jest ta, że szczególnie mądrzej jakoś nie było. Patrząc zaś na to, co przed nami, wydaje się, że niektórzy zaczęli się urządzać w takim otoczeniu, które do przyjemnych nie należy. Czy jest w ogóle jakieś światełko w tunelu?

Być może światełko jest. Od długiego czasu szuka go redakcja PITU-PITU wyciągając wszystkie miny i pułapki, które zastawiają na ludzkość różnej maści politycy i osobistości niewiadomego pochodzenia. Dlatego nadszedł kolejny tydzień, w którym przedstawiamy kolejną porcję złych wiadomości. I tak długo je będziemy publikować, dopóki będą. Bo jeśli już nie będzie złych wiadomości, to będzie oznaczać tylko jedno – gorzej już być nie może, bo zło stało się dominujące.

W mijającym tygodniu mieliśmy ponownie festiwal różnych zdarzeń, które owocują już, albo będą dopiero owocować konkretnymi decyzjami. Jedną z nich może być przybliżenie się do Polski granicy rosyjskiej. I to jeszcze na dodatek, na dużo większym obszarze niż ma to miejsce obecnie. W przeszłości, w sensie – w naszej historii – były już podobne przypadki, które nie kończyły się jakoś dobrze dla Wielkiego Imperium Lechickiego, ani ludności zamieszkującej obszar pomiędzy Odrą a Bugiem z Wisłą pośrodku.

- Dzisiaj pan Łukaszenko pojechał do Putina i wszystko wskazuje na to, że będzie bliższe zagęszczenie współpracy z Rosją, idące w kierunku przybliżenia granicy rosyjskiej do Polski. Tak, że nasze imperium znów się bardzo postarało, a nasze media tak doskonale informowały o sytuacji, że jeżeli się z Rosjanami zgraniczymy wkrótce, to nikt tego nie zauważy. Bo kto o tym poinformuje? Polityko, w sensie PITU, to jest jakiś kanał, który o tym poinformuje, bo na pewno nie mainstreamowe media – powiedział redaktor naczelny PITU-PITU Rafał Otoka – Frąckiewicz.

A to tylko jedna z serii złych wiadomości, które dzieją się w polityce międzynarodowej, jak też i polskiej. Bo jak donosi na przykład redakcja PITU-PITU, w Łodzi rozszalała się prezydent Hanna Zdanowska, która zaczęła przygotowania do kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego od wyrzucania sprzątaczek ze szkół. I może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że lewicowa Łódź, w którym to mieście Lewica od dawna ma się bardzo dobrze, zajmuje się problemami jednego dyrektora szkoły, który działa zgodnie z polskim prawem, a problemami ludzi, którymi Lewica szermuje na prawo i lewo – w sensie, że te problemy leżą Lewicy na sercu – okazało się, że ma je dokładnie tam, gdzie plecy kończą swą szlachetną nazwę.

W najnowszym wydaniu złych wiadomości, będzie ich o wiele więcej, ale w tej sprawie musicie już zajrzeć na górę naszej strony internetowej. Tam trzeba kliknąć w enterek play, aby zapoznać się z całym dziadostwem, jakiego jesteśmy świadkami, często nie będąc nawet tego świadomymi. Gdyby komuś i tego było mało, to zawsze może odwiedzić kanał polityko.tv, gdzie serwowane są jeszcze inne treści, których nie sposób znaleźć w żadnych innych internetach.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: zrzut ekranu z Youtube.com)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do