Reklama

Cudzoziemcy znajdujący się na Białorusi nie chcą do Polski. Na widok polskich służb sami wycofują się z powrotem

Nie są zainteresowani składaniem wniosków o ochronę międzynarodową i nie chcą do Polski, tylko przez Polskę dostać się do Niemiec lub innego państwa w zachodniej Europie. Cudzoziemcy znajdujący się na terytorium Białorusi zamiast prosić o możliwość złożenia odpowiednich wniosków do polskiej Straży Granicznej, sami wycofują się z powrotem, jak tylko widzą polskie patrole.

Przerzucanie do Polski nielegalnych migrantów z terytorium Białorusi ma charakter systemowy i zorganizowany. Świadczą o tym liczne ustalenia polskich, litewskich i łotewskich służb, ale świadczą o tym przede wszystkim wpisy cudzoziemców w mediach społecznościowych na grupach migranckich. Tam stale pytają o ceny przerzucenia ich na Zachód Europy, o przewodników, o samochody i wiele innych rzeczy, ale żadna nie dotyczy Polski w tym kontekście. Jedyne wpisy, jakie dotyczą Polski, to te o zabezpieczenia graniczne, albo kurierów i przemytników, którzy po polskiej stronie przewiozą ich do Niemiec lub innego państwa na Zachodzie.

Cudzoziemiec, jeśli chce ze swojego kraju dotrzeć do zachodnich państw Unii Europejskiej musi zapłacić. Koszt to około 10 tysięcy dolarów amerykańskich od osoby. Zdarza się, że ten koszt jest nawet wyższy, jeśli korzysta się z przewodników na każdym etapie podróży i samochodów o wyższym standardzie, kiedy pokonuje się drogę z Rosji na Białoruś, albo już bezpośrednio z Białorusi pod polską granicę. Taniej jest, kiedy korzysta się z pomocy białoruskich służb, które wiozą cudzoziemców swoimi pojazdami pod polską granicę.

Minionej doby Straż Graniczna zatrzymała 31 nielegalnych migrantów, którzy usiłowali z Białorusi przedostać się do Polski. I tradycyjnie, nikt nie był zainteresowany uzyskaniem ochrony międzynarodowej w Polsce. Niektórzy cudzoziemcy znajdujący się na Białorusi sami wycofali się z powrotem, jak tylko zobaczyli polskie patrole. Nie mieli zamiaru bowiem prosić o możliwość złożenia odpowiednich wniosków.

W dn. 09.04 do Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 31 os., w tym 26 na odcinku #PSGBiałowieża i 5 na odcinku #PSGMielnik. #FunkcjonariuszeSG zatrzymali 12 ob. Syrii, 4 ob. Afganistanu, 3 ob. Jemenu i 2 ob. Erytrei. 10 os. na widok patroli służb polskich wróciły na stronę Białorusi. #NaStrażyGranic Polski” – czytamy w komunikacie Straży Granicznej z minionej doby.

Zatrzymywani w Polsce cudzoziemcy najczęściej posiadają białoruskie i rosyjskie wizy studenckie. Mniej jest wiz turystycznych. Te wizy są im przyznawane przez służby Federacji Rosyjskiej lub Białorusi niezależnie od tego, czy dany cudzoziemiec ukończył jakąkolwiek szkołę, albo czy w ogóle potrafi pisać i czytać. Świadectwo ukończenia jakiejś szkoły, ale także wizy, można kupić u przemytnika ludzi albo starać się kupić na własną rękę bezpośrednio od skorumpowanych służb.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Straż Graniczna)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do