
Mariupol został zrównany z ziemią. Okupowany i zablokowany był od 1 marca prawie aż do końca maja. Toczyły się tam najcięższe walki, a do historii przejdzie bohaterska obrona Pułku Azow. Teraz ich ciała, a także innych obrońców tego miasta, wróciły do Kijowa. Stało się to w wyniku wymiany ciał ze stroną rosyjską. Ciała obrońców Mariupola jednak są w tak strasznym stanie, że ciężko będzie je zidentyfikować.
Mariupol leży na południowo – wschodniej Ukrainie, nad Morzem Azowskim. Choć można powiedzieć w zasadzie, że leżał. Rosjanie zrównali to miasto z ziemią i zostało z niego niewiele. Przed napaścią Rosji mieszkało tam blisko pół miliona ludzi, z czego dziś zostało kilka, może kilkanaście tysięcy. W Mariupolu nie ma wody, prądu, gazu, zniszczonej jest około 90 proc. infrastruktury.
To właśnie Mariupol został miastem – bohaterem wojny na Ukrainie. Przez ponad 80 dni miasto broniło się, przede wszystkim dzięki niezłomnej postawie żołnierzy z Pułku Azow. Teraz ciała bohaterów wróciły do Kijowa. Jak przekazał były dowódca pułku Azow Maksym Żorin, identyfikacja ciał będzie niezmiernie trudna. Są w tak strasznym stanie, że sporo czasu zajmie ustalenie imion i nazwisk osób, których ciała rodziny będą mogły w końcu godnie pochować.
- Mogę potwierdzić dwie wymiany – ciała 220 poległych już znajdują się w Kijowie. Niemal jedna trzecia z nich to żołnierze pułku Azow. Trwa identyfikacja – przekazał w nagraniu video Maksym Żorin.
Ciała trafiły do Kijowa w wyniku wymiany ciał ze stroną rosyjską. Ukraińcy przekazali Rosjanom ciała zabitych żołnierzy rosyjskich, a w zamian za to, do Kijowa przyjechały właśnie zwłoki bohaterów z Mariupola. Blisko setka to ciała żołnierzy, którzy bronili się przez wiele tygodni, przede wszystkim w kombinacie Azowstal.
Naczelne dowództwo wydało jednak w drugiej połowie maja rozkaz , aby ratować życie personelu. I w ostatnim nagraniu z tego miejsca, jakie trafiło do sieci, dowództwo przekazało, że wypełnili swoje ostatnie zadanie i rozkaz. Tym samym ostatnia twierdza obrońców Mariupola w tym mieście przeszła do historii. Żołnierze z Mariupola, którzy przeżyli, zostali jeńcami wojennymi. Władze Ukrainy wielokrotnie twierdziły, że bohaterowie z Pułku Azow zostaną uwolnieni na drodze wymiany jeńców, analogicznie do ostatniej wymiany ciał.
(Cezarion/ Foto: https://twitter.com/Polk_Azov)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie