Reklama

I się zaczęło… Kolejki do warsztatów samochodowych

I jest w zasadzie tak samo jak co roku. Kiedy tylko spadnie pierwszy śnieg do warsztatów samochodowych ustawiają się kolejki kierowców, którzy nagle przypomnieli sobie o wymianie opon na zimowe. Inni w tym czasie ustawiają się w kolejkach… do lakiernika i blacharza.

Nieco ponad tydzień temu zapowiadaliśmy opady śniegu. Opady przyszły a wraz z nimi przyszła też wolniejsza jazda po mieście i pierwsze stłuczki. I choć i my, i policja, i inni, przypominali o obowiązkowej wymianie opon z letnich na zimowe, większość kierowców robi to dopiero wtedy, kiedy na ulicach pojawi się pierwszy śnieg. Natomiast dla mało doświadczonych kierowców zaśnieżona nawierzchnia to zbyt trudny teren do bezpiecznej jazdy. Nie inaczej było i w tym roku.

Drobne kolizje i jazda po 20-30 km/h to standard przy każdych opadach śniegu. Nawet kiedy śnieg na jezdni nie zalega, tylko topi się niemal natychmiast, tworzą się zatory. Ale zupełnie inaczej wygląda droga hamowania na letnich oponach na mokrej od deszczu jezdni, a zupełnie inaczej, mokrej od śniegu. Powodem jest zachowanie opony, która na mokrym śniegu i chłodzie twardnieje, a zatem ma zdecydowanie mniejszą przyczepność do nawierzchni. Dlatego droga hamowania mocno się wydłuża i łatwo wpaść w poślizg, nawet przy stosunkowo wolnej jeździe. Stąd nie trzeba wcale czekać na śnieg, bo powodem do zmiany opon w aucie powinna już być sama niższa temperatura.

Jeszcze wczoraj, w związku z pierwszymi opadami śniegu o godzinie 7.00 na ulice Białegostoku wyjechały pojazdy kontrolujące stan dróg. Śnieg i śnieg z deszczem będzie nam teraz towarzyszył przez kilka kolejnych dni, a już całkiem niebawem może z nami – zwłaszcza śnieg – pozostać na dłużej. Tym bardziej nie ma już na co czekać, tylko trzeba odwiedzić zakład mechaniczny, w którym zmienią nam opony. Tak samo jak najwyższa pora uświadomić sobie, że lepiej jechać nieco wolniej i z większym odstępem od pojazdu przed nami, żeby nie trzeba było odwiedzać dodatkowo blacharza lub lakiernika.

Jeszcze w miniony wtorek Departament Gospodarki Komunalnej przygotował i wysłał do wszystkich firm odpowiedzialnych za zimowe utrzymanie miasta protokoły konieczności, na podstawie których miały one obowiązek podjąć działania związane z odśnieżaniem i posypywaniem solą dróg na terenie miasta. Przypominamy, że w celu sprawnego prowadzenia akcji zimowego oczyszczania ulic, chodników, przystanków komunikacji miejskiej oraz zieleńców w pasach drogowych miasto zostało podzielone na sześć sektorów. Szczegółowe informacje dostępne są na stronie: http://www.bialystok.pl/pl/dla_mieszkancow/gospodarkakomunalna/oczyszczaniemiasta/zimowe-oczyszczanie-miasta-1.html

(Cezarion/ Foto: BI-Foto)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do