Właśnie świat obiegła informacja, że Polska oraz kraje nadbałtyckie są zagrożone. Choć dziś większość nie traktuje słów rosyjskiego nacjonalisty zbyt poważnie, to Władimir Żyrinowski mógł ujawnić część planów Władimira Putina.
Polityka i dyplomacja to sztuka oszukiwania i ogrywania. Trudno zgadnąć, kto mówi prawdę, a kto kłamie. Czy NATO wesprze Polskę i nie odwróci się kiedy zaistnieje realna groźba wojny? Sojusze z zachodnimi państwami nasz kraj testował kiedyś, niestety bez powodzenia. Zostawaliśmy sami w trudnych momentach. Tymczasem przeszukaliśmy różnego rodzaju przepowiednie i nie mamy dobrych wiadomości. Prawie wszystkie mówią o wybuchu III wojny światowej około 2014-2030 roku, która ma zacząć się nad Morzem Czarnym.
Większość jasnowidzów niezależnie od miejsca pochodzenia jak i czasu swoich objawień, wskazuje, że III wojna światowa swój początek znajdzie w okolicach Morza Czarnego. Najbardziej przeraża wizja Baby Vangi. To ona mówiła, że wszystko zacznie się w czasie, kiedy w Syrii będzie trwała woja domowa. Wtedy również Rosja miałaby zaatakować swojego sąsiada. Potem konflikt rozleje się dalej na Europę i zacznie się III wojna światowa. W jej wyniku ma dojść do poważnego skażenia środowiska. Baba Vanga mówiła też, że Amerykanie nie będą w stanie pomagać walczącej Europie.
Anton Johansson, ubogi rybak z Norwegii także twierdził, że początkiem III wojny światowej będzie konflikt zbrojny, jaki wywoła Rosja. Wojna miałaby zebrać najkrwawsze żniwo w powietrzu. On także mówi,ł że Amerykanie nie będą w stanie pomóc Europie. Natomiast Mnich Józef ze słynnego klasztoru Vatopedi na Athos podkreślał, że III wojna światowa zacznie się nad Morzem Czarnym i dość szybko przeniesie się na południe Europy w rejon Grecji i Turcji, które staną przeciwko sobie.
Takich głosów jest jeszcze więcej. Pozostaje mieć nadzieję, że przepowiednie się nie sprawdzą. Ale na razie niestety nie widać, aby Rosja zaniechała obecnej polityki. Słowa Władimira Żyrinowskiego skierowane między innymi do Polaków mogą napawać niepokojem. Zwłaszcza, że polityk już niejednokrotnie mówił o tym, czego Kreml nie chciał powiedzieć ustami swoich przywódców.
Komentarze opinie