12 drużyn - podmiotów skupionych w Klastrze Obróbki Metali (AC, Alex Optima Team, Budrad, Decco, Lohr Polska, "Mechaniak", Rycar, Porta Ełk, Promotech, Stal-Montaż, Tomsteel, Team UwB) - wzięło udział w trzeciej edycji Turnieju Piłkarskiego Futsalu o Puchar Klastra Obróbki Metali - Metalklaster Cup 2019. Drugi raz z rzędu wygrał zespół firmy Porta z Ełku. Impreza, która odbyła się w sobotę 16 marca 2019 r., w kulminacyjnym momencie przyciągnęła blisko 300 osób: zawodników i kibiców z firm członkowskich KOM.
Była to już trzecia edycja zawodów futsalu pod nazwą Metalklaster Cup. Zgłosiło się do nich 12 drużyn, reprezentujących firmy członkowskie klastra oraz partnerów strategicznych - szkoła średnia i uczelnia wyższa. Część z tych podmiotów na co dzień konkuruje ze sobą w biznesie o rynki, kontrahentów i klientów, ale potrafią współpracować w ramach klastra przy wspólnych projektach, wspólnie prezentując swoje oferty na targach czy też wymieniać się doświadczeniami. Ideą turnieju jest integracja przedsiębiorstw działających przy KOM.
- Trzecia edycja Metalklaster Cup pokazała, że warto inwestować w integrację naszego środowiska - mówi Sebastian Rynkiewicz (na zdj. pierwszy z prawej), prezes Klastra Obróbki Metali. - Co istotne, rośnie poziom sportowy turnieju. Mecze są coraz bardziej zacięte, a zawodnicy z zawodów na zawody prezentują wyższe umiejętności.
Zwyciężyła, po raz drugi, drużyna Porty z Ełku (na zdj.), pokonując w finale Tomsteel. Trzecie miejsce zajął zespół "Mechaniaka", a czwarte team firmy Decco.
- Uczestniczyliśmy w tym turnieju, ponieważ jesteśmy fanatykami piłki nożnej. Co tydzień spotykamy się w hali i gramy razem. Jest to więc swoiste zobowiązanie, by brać udział w tego typu wydarzeniach - tłumaczy Radosław Bańkowski z firmy Rycar (na zdj. drugi od prawej). - Druga sprawa, że impreza ta jest dobrą okazją do spotkania i rozmów z przedstawicielami podmiotów działających w klastrze. Organizację oceniam naprawdę wysoko. Wszystko było dopięte na ostatni guzik.
Inicjatywę pozytywnie ocenia też Łukasz Kucharczyk, kapitan zespołu Stal-Montaż. Stwierdza, że to dobry sposób, by poznawać nowe firmy, które dołączają do klastra. On również przyznaje, że pracownicy jego przedsiębiorstwa regularnie spotykają się, by wspólnie trenować w hali bądź na otwartym boisku.
- Jesteśmy członkiem klastra i bierzemy udział już po raz trzeci w tym turnieju. Korzystamy z okazji, że możemy tutaj pograć jako drużyna. Niestety nie mamy dużego zgrania, bo spotykamy się jedynie na turniejach. To bardzo cenna inicjatywa i dobra okazja do integracji pracowników naszej firmy - dodaje Sebastian Kowalczyk z firmy ALEX sp. z o.o.
Jak podkreśla Sebastian Rynkiewicz, zainteresowanie turniejem rośnie, a drużyny zgłaszają chęć uczestnictwa w kolejnych edycjach. Dlatego też impreza ma być kontynuowana.
(Piotr Walczak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie