
Od kilku dni w województwie podlaskim panują trudne warunki drogowe, a na dodatek zdarza się, że w takich warunkach za kierownicę wsiadają jeszcze kierowcy kompletnie bez wyobraźni i pozbawieni poczucia elementarnej odpowiedzialności. Jak na przykład kierowca pługa w Białymstoku, u którego stwierdzono ponad 2.5 promila alkoholu w organizmie.
Zawsze i wszędzie należy być czujnym i zwracać uwagę na zachowanie innych osób. Pijanych kierowców nie zawsze da się zauważyć, choć często zdarza się, że to zwykli obywatele w poczuciu obowiązku powstrzymują ich przed dalszą jazdą. Tym razem pijanego kierowcę pługa zatrzymali białostoccy policjanci, którzy w miniony piątek wieczorem zauważyli pług śnieżny stojący w poprzek drogi.
- Mimo tego, że ostatnio doba na drogach naszego województwa minęła bez wypadków, nie obyło się bez zatrzymań nietrzeźwych kierowców. Jednym z nich był 39-letni kierowca pługa odśnieżającego. Pierwsze informacje policjanci otrzymali po godzinie 19:00. Wynikało z nich, że na ul. Dywizjonu 303 pług stoi w poprzek drogi, a w środku nie ma kierowcy – opisywał zdarzenie z minionego piątku rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku podinsp. Tomasz Krupa.
Jak przekazali policjanci z Białegostoku, ten mężczyzna, gdy wsiadał do kabiny miał się zataczać. Dlatego policjanci od razu zatrzymali ten pojazd na pobliskiej ulicy Branickiego. Okazało się że w organizmie kierowcy jest ponad 2.5 promila alkoholu.
- Jak ustalili funkcjonariusze w październiku ten kierowca również był zatrzymany bo też wsiadł za kierownicę na podwójnym gazie – poinformował podinsp. Tomasz Krupa
W październiku jednak nie kierował on pługiem, bo na ulicach nie leżał jeszcze śnieg, tylko wówczas kierował autem osobowym. I jeśli tamto zdarzenie nic go nie nauczyło, to z pewnością nauczy ostatnie zatrzymanie. Przez jakiś czas zamiast jazdy i odśnieżania pługiem odśnieżać będzie mógł wyłącznie łopatą. Oprócz tego odpowie również za jazdę po spożyciu alkoholu przed wymiarem sprawiedliwości.
Pamiętajmy, że nietrzeźwi kierujący pojazdami stwarzają realne zagrożenie dla siebie oraz innych użytkowników dróg. Alkohol znacznie obniża koncentrację oraz zaburza zdolność oceny sytuacji
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie