Reklama

Jedna grupa cudzoziemców próbowała przekroczyć granicę z Polską przez rzekę, drugą grupę z Litwy busem przewoził Gruzin

Nielegalni migranci wciąż usiłują przedostawać się do Polski z Białorusi w miejscach, gdzie nie ma zapory. Straż Graniczna o tym doskonale wie, więc najczęściej, w jednej chwili, na linii granicy pojawiają się funkcjonariusze, którzy powstrzymują cudzoziemców przed wejściem do Polski. Inni w tym czasie usiłują wjechać się do Polski z terytorium Litwy, na którą również z Białorusi dostali się nielegalnie.

Już od kilku tygodni praktycznie nie ma prób przekroczenia granicy do Polski z Białorusi wszędzie tam, gdzie jest zbudowana zapora. Służby białoruskie podwożą nielegalnych migrantów wyłącznie do miejsc, w których zapora nie jest wybudowana i nie będzie – z racji na ukształtowanie terenu. Są to przede wszystkim tereny granicznych rzek oraz rozlewiska tych rzek. Tak było również ostatniej doby. Bo największa grupa cudzoziemców została zatrzymana przez Straż Graniczną właśnie przy rozlewisku rzeki na skraju Puszczy Białowieskiej.

W dn. 29.07 na terytorium Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 52 cudzoziemców m. in. ob. Angoli i Wybrzeża Kości Słoniowej. Wszystkie osoby zatrzymano. Największa grupa 23 cudzoziemców nielegalnie przekroczyła granicę przez rozlewiska rzeki Leśna Prawa na odcinku #PSGBiałowieża” – poinformowała Straż Graniczna w swoim twitterowym komunikacie.

Jak informowaliśmy już na naszych łamach, z przemytnikami ściśle współpracuje władza na Kremlu. To właśnie Rosja zajmuje się od wielu miesięcy przemytem i handlem ludźmi na masową skalę. W tej sprawie Rosja współpracuje z łukaszenkowską Białorusią, bez której to współpracy nie byłoby możliwe wywołanie sztucznego kryzysu pod polską, litewską i łotewską granicą.

O tym, że oprócz Polski problemy z nielegalną migracją ma Litwa świadczą dane z granicy polsko – litewskiej. Bo na Litwę cały czas też próbują się z Białorusi przedzierać nielegalni migranci, którzy później usiłują wjechać do Polski. Już praktycznie każdego dnia polska Straż Graniczna zatrzymuje cudzoziemców, którzy jadą sami lub z kurierem, a wcześniej dostali się na Litwę z pomocą białoruskich służb.

W piątek 29.07 #funkcjonariuszeSG z placówki w Sejnach zatrzymali ob. Gruzji, który w busie przewoził 19 cudzoziemców - ob. Iraku i Afganistanu. Osoby nielegalnie przekroczyły granicę z Litwy, a tam dostali się z Białorusi. W tym roku na odcinku granicy z Litwą zatrzymano 282 imigrantów” – czytamy w komunikacie Straży Granicznej.

Nie jest też żadną tajemnicą ani dla Straży Granicznej, ani dla Policji, że nielegalni migranci w przedostawaniu się z Białorusi do Polski korzystają z pomocy aktywistów. I korzystają nie tylko z pomocy humanitarnej. Jak ustaliliśmy, aktywiści dostarczają narzędzia, ale nawet i ubrania maskujące, aby cudzoziemcy mogli łatwiej ukryć się w lesie, żeby w dogodnej chwili przedostać się do Polski.

(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Straż Graniczna)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do