Reklama

Jurowiecka do remontu. Tu deweloper się nie dołoży, a powinien

W przyszłym roku ma zostać przebudowana ulica Jurowiecka. Pierwszy jej fragment już został wykonany przez inwestora, który wybudował galerię Jurowiecką. Drugi fragment od skrzyżowania z ulicą Ciepłą do wiaduktu na Poleskiej miał być sfinansowany przez drugiego inwestora, który miał pobudować galerię. Tyle, że buduje bloki, do których będzie potrzebował dobrego dojazdu.

Mieszkańcy Białegostoku zapłacą za nową Jurowiecką, bo spółka która miała to zrealizować zmieniła plany. W zasadzie już sam fakt zmiany planów inwestycyjnych w sytuacji, kiedy otrzymuje się działkę po atrakcyjnej cenie, powinien skutkować rozwiązaniem umowy i odebraniem gruntów.

Pierwotnie tam, gdzie obecnie budowane są apartamenty jagiellońskie miała powstać galeria handlowa, która miała finansować nasz klub sportowy. A miała właśnie po to, żeby nie trzeba było co roku dofinansowywać jej milionami złotych. Z tym, że dziś mamy taką sytuację, że nie mamy gruntów, nie mamy galerii, ale mamy za to dokładać co roku do prywatnej spółki sportowej i na dodatek teraz jeszcze zrzucić się na budowę nowej ulicy.

Niektórzy przedsiębiorcy mają wyjątkowo dobrze w Białymstoku. Z pieniędzy podatników mogą realizować różne przedsięwzięcia. Tylko jakoś trudno tu uwierzyć w przypadki, zwłaszcza gdy w grę mogą wchodzić koligacje rodzinne i powiązania biznesowe. Opisać niektóre z nich jest bardzo trudno, bo są i tacy, którzy mają pozakładane fikcyjne spółki, spółki córki, przenoszone są prawa właścicielskie, w zarządach figurują osoby, które często w ogóle nie mają pojęcia, czym się ich spółka zajmuje. Ale gracze są wprawieni i wszystko odbywa się zgodnie z prawem.

I zgodnie z prawem powstają na przykład apartamenty jagiellońskie, choć dokładnie w tym miejscu miała być galeria. Jeszcze przed rozpoczęciem inwestycji przewodniczący Rady Nadzorczej Jagiellonii Białystok SSA mówił, że cieszy się z tego, że udało się doprowadzić do finału starania o budowę bloków. Mieli w tym nawet pomagać lokalni przedsiębiorcy, ale też i sympatycy Jagiellonii. Którzy? Nazwiska konkretne nie padły.

- Realizacja projektu – Apartamenty Jagiellońskie – i historyczny sukces sportowy Jagiellonii, cieszą podwójnie, dzięki inwestycji Klub zyska finansowo i liczymy, że utrzyma pozycję w czołówce naszej Ekstraklasy – mówił ponad dwa lata temu Wojciech Strzałkowski przewodniczący Rady Nadzorczej Jagiellonii Białystok.

Inwestycja miała wspierać znacząco Jagiellonię Białystok. Zapowiadano, że każdy kupiony metr mieszkania czy lokalu w budynkach zrealizowanych na nieruchomości, będzie wiązał się ze znaczącym wsparciem finansowym Klubu i budowy ośrodka treningowego na Krywlanach. Ale jak powszechnie wiadomo, żaden kompleks sportowy na Krywlanach nie powstał i nie powstanie. Do tego o pieniądze na budowę kompleksu w innym miejscu, przy Elewatorskiej, Jagiellonia wystąpiła do ministerstwa sportu, które dorzuciło sporo grosza na ten cel. Zatem ani galeria, która miała utrzymywać klub, ani sprzedaż mieszkań nie wpłynęła szczególnie na kondycję finansową prywatnej spółki sportowej. Wciąż w sporej mierze bazuje ona na budżecie jak nie miejskim, to centralnym.

W przyszłym roku też źle nie będzie. Kiedy zaczną się wprowadzać nowi mieszkańcy do apartamentów jagiellońskich, otrzymają oni od wszystkich innych nową drogę w prezencie. Bo niezależnie od tego, że Miasto Białystok będzie wykorzystywało środki unijne na przebudowę Jurowieckiej, to za zaciągnięte kredyty odpowiedzialność spłaty spadnie na wszystkich, a nie spółkę.

Ulica miała pierwotnie być wyremontowana przez inwestora, który miał tam przecież wznosić galerię. Mówił o tym otwarcie podczas konferencji prasowej już dwa lata temu zastępca prezydenta – Adam Poliński. Podkreślał, że wszyscy, którzy budują tego rodzaju obiekty handlowe, muszą przebudować na własny koszt drogi dojazdowe i poprawić układ komunikacyjny. W tym przypadku zaś, mimo że podmiot inwestycyjny się nie zmienił, a jedynie charakter obiektu, przebudowywać ulicy już nie będzie musiał. Teraz ulicę Jurowiecką przebuduje miasto i za tę modernizację zapłacą mieszkańcy Białegostoku, a nie inwestor.

- My wpisujemy się w program operacyjny „Polski Wschodniej”. My te projekty zgłaszamy, one podlegają weryfikacji i liczymy na to, że w tej obecnej perspektywie finansowej te projekty uda się zrealizować – mówił na początku tego roku Adam Poliński, zastępca Prezydenta Białegostoku.

Pieniądze już są przyznane. Miasto Białystok otrzymało pond 109 milionów złotych na przebudowę ulicy Jurowieckiej, ale także budowę ulicy Sitarskiej. Z tym, że nikt nie mówi o tym, że inwestor miałby jakkolwiek się dołożyć ze swoimi funduszami na ten cel. A wypadałoby, ponieważ nowa Jurowiecka będzie w dużej mierze służyła jego inwestycjom mieszkaniowym. Z nową ulicą ma szansę nawet drożej sprzedać mieszkania i na tym zarobić.

Zanim przystąpiono do budowy apartamentów trzeba przypomnieć, że w tym miejscu znajdował się stadion i hala sportowa. Nie ma dziś niczego. Wszelkie nieruchomości zlikwidowano, choć na pozostałych po nich gruntach Jagiellonia mogła zlokalizować swoje boiska treningowe, których tak bardzo potrzebuje. Nic z tego. Lepiej było otrzymać kolejne grunty – na Elewatorskiej – na których być może kiedyś też wyrosną finalnie bloki mieszkaniowe. Kto wie? Skoro już raz tak dobrze poszło, nie wiadomo, co będzie później. W każdym razie na te boiska pieniądze się znalazły w sporej mierze w ministerstwie, zaś kolejne grunty Jagiellonia otrzymała po preferencyjnej cenie.

- Od dawna twierdziłem, że przejęcie za bezcen ziemi w centrum miasta nie ma nic wspólnego z dobrem Jagiellonii. Obietnicę finansowania klubu przez galerię handlową od początku oceniałem jako mrzonkę – powiedział jeszcze w listopadzie 2014 roku Jan Dobrzyński, obecny senator PiS.

Miał w tym wiele racji, co dziś widać bardzo wyraźnie. Przebudować Jurowiecką trzeba koniecznie, to pewne. Ulica jest zniszczona, a w czasie ulew nie da się nią jeździć. Identycznie jest też za wiaduktem na Tysiąclecia Państwa Polskiego. Trudno tylko zrozumieć, dlaczego przedsiębiorca, który miał dołożyć do inwestycji drogowej, teraz tego nie musi robić. Dotychczas w magistracie nikt racjonalnie nie potrafił wyjaśnić tego fenomenu.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2017-08-21 08:56:03

    Mało powiedziane mrzonki, od samego początku skwapliwie budowana fikcja o pozytywnym wpływie inwestycji w tym miejscu na budżet Jagiellonii . Czy wszystko to może przypadek?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2017-08-21 09:39:25

    Pieniądze unijne można byłoby przeznaczyć na inna lokalizacje . Inwestor bardzo wpływowy w Białymstoku powinien wywiązać się z deklaracji bo każdy mały przedsiębiorca musiałby to zrobić !!! Ale nie te Persony z Jagiellonii bo oni są poza roszczeniami są nietykalni

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-08-21 09:50:54

    Chamsto, rozjechali cała ulicę, jeździli ciężarkówkami po chodnikach a teraz zostawili taki gnój i nie muszą nic z tym robić!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-08-21 12:32:35

    "To wszystko dla naszej jagusi" albo " .......no przestać ....no co ty nie zrobisz tego dla naszej jagusii...??" tak na co dzień mówi strzałkowski i pozostali jego wspólnicy z jagielloni. Wszystko co mają robić inni powinni robić charytatywnie dla jagusi. Prawda natomiast jest taka że jest to spółka sportowa prywatna i wszystko co robią inni to robią to dla "jagusi" czyli dla wspólników. Oni robią na tym kasę. Popatrzcie wszyscy: galeria jurowiecka finansowała przebudowę ulicy i skrzyżowania, jazbudo współfinansował antonikowską, rogowski oprzebudował Kaczorowskiego, a apartamenty jagielljnskie??????? nie zapłacą nic.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-08-21 12:44:27

    Wałek STULECIA Panie Prez.....cie oraz reszta bandy. Najgorsze że nikt za to nie beknie:(

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do