
Zaostrza się sytuacja na granicy polsko – białoruskiej, ponieważ gromadzona jest przez służby białoruskie kolejna grupa ludzi. I to nie jedna. Wszystkie mają zostać wykorzystane jako żywe tarcze w operacji białoruskiego KGB na wysokości Kuźnicy. Taką informację przekazał Jakub Kumoch, sekretarz stanu w kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej za białoruskim dziennikarzem Tadeuszem Giczanem.
O dużych grupach migrantów gromadzonych na Białorusi pod polską granicą poinformował białoruski dziennikarz Tadeusz Giczan. Jeszcze w minioną sobotę, 6 listopada, zamieścił zdjęcie w mediach społecznościowych, na którym widać jak duże grupy migrantów gromadzą się w rejonie Nemiga w Mińsku. Redaktor naczelny portalu NEXTA jeszcze wtedy nie wiedział, w jakim celu gromadzą się aż tak duże grupy migrantów. To wyjaśniło się dzień później, czyli w niedzielę, 7 listopada.
Okazało się, że w niedzielę około południa, niedaleko przejścia granicznego w Kuźnicy, w asyście białoruskich mundurowych, grupy migrantów zaczęły być szykowane do przerzutu na terytorium Polski. Przywożonych w to miejsce migrantów było tak dużo, że utworzył się korek drogowy z pojazdów, które ich tam przywiozły. W to miejsce mają być też dowiezione kolejne grupy migrantów.
„Wydaje się, że na wczorajszym wielkim zgromadzeniu w Mińsku migranci podjęli decyzję o przeniesieniu się na przejście graniczne Kuznica-Bruzgi dzisiaj o godzinie 12, aby spróbować przekroczyć granicę w 1 dużej grupie. Przyjechały już pierwsze grupy. Kierowcy mówią, że taksówek jest tak dużo, że stworzyli korek” – przekazał na Twitterze Tadeusz Giczan.
It seems at yesterday's big gathering in Minsk, migrants took a decision to move to Kuznica-Bruzgi border crossing today at 12 to attempt to cross the border in 1 large group. First groups have already arrived. Drivers say there’s so many taxis they created a traffic jam. https://t.co/M0X4z8W0sR pic.twitter.com/Taeg30kCSr
— Tadeusz Giczan (@TadeuszGiczan) November 7, 2021
To jednak nie wszystko, ponieważ zostało zarejestrowane nagranie jak uzbrojeni mundurowi z Białorusi są poprzebierani za bojowników państwa islamskiego i siłą wpychają migrantów na polskie ogrodzenie. Tadeusz Giczan nazwał to nagranie najbardziej niepokojącym.
„Ok, to najbardziej niepokojący film na granicy, jaki do tej pory widziałem. Uzbrojeni bandyci Łukaszenki przebrani za bojowników ISIS dosłownie spychają kobiety i dzieci przez polskie ogrodzenie graniczne i tworzą ludzką tarczę, aby uniemożliwić im powrót na Białoruś. Proszę RT!” – napisał na Twitterze i zamieścił nagranie widoczne poniżej.
Ok, this is the most disturbing border video I’ve seen so far. Lukashenko’s armed thugs dressed like ISIS militants are quite literally pushing women and children over the Polish border fence and forming a human shield to prevent them from returning to Belarus. Please RT! pic.twitter.com/WzvpLmHzhz
— Tadeusz Giczan (@TadeuszGiczan) November 7, 2021
Służby białoruskie, w tym KGB, zachęcają migrantów, aby w celu nielegalnego przekroczenia granicy zabierali ze sobą dzieci. Mają te dzieci eksponować w celu wywarcia presji psychicznej na polskich strażnikach granicznych i żołnierzach Wojska Polskiego. Dodatkowo zachęcają, aby dzieci specjalnie przygotowywać wizualnie w taki sposób, aby wyglądały na potrzebujące pomocy.
Jak widać, sytuacja zaostrza się, a reżim białoruski nie cofa się przed traktowaniem ludzi, w tym dzieci, jak żywe tarcze, a być może niebawem jak mięso armatnie. Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i Szef Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch, w tej sytuacji zaapelował do polskich mediów o odpowiedzialność w relacjonowaniu doniesień z tego co dzieje się na granicy polsko – białoruskiej.
(Cezarion/ Foto: Twitter.com/ Tadeusz Giczan)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie