Reklama

Kierowcy żądają lewoskrętu w Legionową

W godzinach szczytu długo można postać na Mickiewicza, na Branickiego, a także na Świętojańskiej. Wszystko z powodu przebudowanego ciągu komunikacyjnego przy rondzie Lussy, który pozbawił kierowców możliwości lewoskrętu z Mickiewicza w kierunku ulicy Legionowej.

Pisaliśmy już o tym kilkukrotnie, że przebudowane skrzyżowanie pod bramą wjazdową do pałacu Branickich kompletnie nie zdaje egzaminu i jest niefunkcjonalne. Od samego początku przede wszystkim kierowcy zwracali uwagę, że brak możliwości skrętu w lewo z Mickiewicza w ulicę Legionową, to duże utrudnienie i powód, dla którego korkuje się kilka sąsiednich ulic. Bo nie tylko trzeba stać na Mickiewicza. Kierowcy próbują ominąć sznurki aut i kombinują z przejazdami bocznymi, małymi uliczkami.

Niestety, stać trzeba wszędzie – i na Branickiego, i na Świętojańskiej, niekiedy też nawet i na Elektrycznej. Jak dotąd magistrat milczy w tej sprawie i tematu nie podnosi w żadnym momencie. Co oznacza też, że nie ma żadnego dialogu w kwestii rozwiązania coraz bardziej uciążliwego problemu. A problem już jest palący, ponieważ od dłuższego czasu do kierowania ruchem w tym miejscu angażowana jest Policja.

Ale jest szansa, że być może ktoś z urzędników w końcu przemówi, ponieważ niespełna tydzień temu do Prezydenta Białegostoku wpłynęła interpelacja radnego Wojciecha Koronkiewicza. Zatem jakieś stanowisko w tej sprawie będzie trzeba zająć.

- Mieszkańcy zwracają uwagę na olbrzymie korki tworzące się na ulicach: Mickiewicza, Pałacowej, Branickiego oraz Legionowej. W zasadzie każda z ulic dochodząca do ronda Lussy jest w godzinach szczytu zablokowana na dość znacznej długości. Niejednokrotnie na obu rondach ruchem kierują funkcjonariusze drogówki – napisał radny Wojciech Koronkiewicz.

I faktycznie, co jakiś czas temat wraca, ponieważ tak niefunkcjonalny kompletnie ciąg komunikacyjny działa już około roku. W tym czasie nie było nikogo, kto zdecydowałby się na jakiś odważny ruch, aby dało się rozwiązać problem. Nawet dokładnie wczoraj zwrócił się do naszej redakcji jeden z kierowców, który prosił, by na naszych łamach podziękować przynajmniej białostockiej policji, która wyręcza złą organizację ruchu pod bramą Pałacu Branickich.

- Nie wiem, jak było w poniedziałek, bo pracowałem do 18-tej. Ale wczoraj i dzisiaj, bardzo ładnie starali się rozładować korki, więc policji należałoby podziękować za zaangażowanie i fachową pomoc w naprawie tej prowizorki – napisał do nas Pan Dariusz.

Radny Wojciech Koronkiewicz tymczasem w swojej interpelacji zwrócił się do Prezydenta Miasta Białegostoku z prośbą o rozważenie przebudowy skrzyżowania. Prosi o wykonanie bezpośredniego lewoskrętu z ulicy Mickiewicza w kierunku ulicy Legionowej. Czyli dokładnie tak, jak było przed remontem.

- Mieszkańcy zdają sobie sprawę, że liczba pojazdów w naszym mieście rośnie. Że utrudnienia w godzinach szczytu są zjawiskiem normalnym. Ale wspominają też czasy, gdy przed remontem mostu, można było bezpośrednio z ulicy Mickiewicza skręcać w ulicę Legionową. Co ich zdaniem usprawniłoby ruch i odciążyło rondo Lussy, umożliwiając szybszy wjazd pojazdom z ulicy Branickiego – pisze radny Koronkiewicz.

Możliwe, że znajdzie się w końcu jakiś sposób na usprawnienie ruchu w tym miejscu, możliwe że nawet i bez lewoskrętu. W Białymstoku na pewno drogowców nie brakuje, którzy mogliby opracować jakieś rozwiązanie rozładowania sznurków aut w tym konkretnym miejscu. Szkoda każdego dnia roboczego na kilka godzin angażować Policję, która przecież może być potrzebna w zupełnie innych miejscach i w bardziej poważnych sprawach.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2016-11-25 15:17:22

    Pani Redaktor, która odbiera instrukcje od Senatora Dobrzyńskiego - trzeba być drogowcem albo chociaż terochę pomysleć abstrakcyjnie, żeby wiedzieć, że obecny układ mickiewicza i legionowej jest najsensownieszy z punktu widzenia płynności ruchu w tym miejscu

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-11-25 15:18:37

    Pani Agnieszka Maciorowska chyba ma problem z jazdą po rondzie skoro tak drąży temat. A może to senator ma problem z rondem?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-11-25 18:20:14

    panowie goście chyba nigdy nie chcieli skręcić w lewo z mickiewicza. może rowerami pomykają i dla nich wszystko takie proste się wydaje. zwłaszcza kiedy długi sznur nawet wieczorem ustawia się do podjazdu pod rondo. ja mam problem z tym rondem. i to duży. bo nie jeżdżę rowerem

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do