
Najbliższa sesja Rady Miasta Białegostoku będzie odbywała się w nieco innym składzie niż znamy go od początku tej kadencji. Nie chodzi jednak o liczbę radnych, ale o ich przynależność do poszczególnych klubów. We wtorek wieczorem, 17 listopada, radny Tomasz Kalinowski poinformował o tym, że opuszcza klub Koalicji Obywatelskiej.
Klub Koalicji Obywatelskiej w Radzie Miasta Białegostoku właśnie skurczył się do 14 radnych. Z klubu odszedł bowiem już drugi radny w tej kadencji. Przypominamy, że pierwszym który opuścił najpierw Platformę Obywatelską, a następnie klub Koalicji Obywatelskiej, był Maciej Biernacki. Zrobił to zaledwie po około trzech miesiącach od zakończonych wyborów samorządowych, w których zdobył mandat radnego. Od tamtej pory, to jest od stycznia 2019 roku, pozostaje w Radzie Miasta radnym niezrzeszonym.
Od listopadowej sesji Rady Miasta dołączy do niego dawny kolega klubowy, radny Tomasz Kalinowski, reprezentujący Forum Mniejszości Podlasia. We wtorkowy wieczór, 17 listopada, poinformował poprzez swój profil w mediach społecznościowych, że odchodzi z klubu radnych Koalicji Obywatelskiej. Oświadczenie jest bardzo krótkie i nie zawiera żadnych powodów takiej decyzji.
„Szanowni Państwo, informuje, ze w dniu 17 listopada 2020 roku złożyłem rezygnację z członkostwa w Klubie Radnych Koalicji Obywatelskiej Miasta Białegostoku .Jako radny niezależny nadal będę pracował na rzecz mieszkańców naszego miasta w obecnych komisjach. Oczywiście, jako osoba bezpartyjna pozostaję otwarty na współpracę, zarówno z Prezydentem Białegostoku, jak i Radnymi Miasta” – napisał radny Tomasz Kalinowski.
To oznacza, że Forum Mniejszości Podlasia w Koalicji Obywatelskiej będzie reprezentowała już tylko trójka radnych – Stefan Nikiciuk, Joanna Misiuk, oraz Ksenia Juchimowicz, a sam klub będzie liczył od teraz 14 radnych. To nadal większość w stosunku do klubu Prawa i Sprawiedliwości, który dysponuje 12 głosami. Radny Maciej Biernacki bowiem częściej głosuje tak jak radni KO, a jego mocno krytyczny głos wobec ugrupowania mniejszościowego z pewnością nie daje PiS-owi żadnych złudzeń, że arytmetyka w głosowaniach może się zmienić.
Jak będzie zachowywał się radny Kalinowski po opuszczeniu klubu Koalicji Obywatelskiej, dziś jeszcze nie wiadomo. Radny, jak wspominaliśmy wyżej, zamieścił tylko krótkie oświadczenie, w którym nie podaje powodu swojej rezygnacji z członkostwa w dotychczasowym klubie radnych.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: bialystok.pl)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie